Europejskie parkiety otworzyły się na niewielkim minusie. Jak twierdzą analitycy, w tym tygodniu zapowiada się sporo emocji w związku z publikacją wielu danych makroekonomicznych.

WIG20 na otwarciu sesji wyniósł 2905,06 pkt., co oznacza spadek o 0,10 proc.

Brytyjski indeks FTSE 100 po otwarciu notowań spadł o 0,12 proc. i wyniósł 6.011,03 pkt., niemiecki indeks DAX spadł o 0,07 proc. i wyniósł 7.290,15 pkt., francuski indeks CAC 40 spadł o 0,16 proc. i wyniósł 4.015,33 pkt. Indeks węgierskiej giełdy BUX po otwarciu sesji spadł o 0,14 proc. i wyniósł 23.931,93 pkt.

„W zaczynającym się tygodniu sporo będzie wydarzeń i informacji makroekonomicznych. Prawdopodobny jest powrót na tapetę znów zaostrzającej się sytuacji w Libii, Syrii i okolic. Z pewnością też sporych emocji należy spodziewać się w środę, kiedy wypada posiedzenie Fed” – twierdzi Roman Przasnyski z Open Finance.

Reklama

Analityk dodaje, że bilans okołoświątecznych wydarzeń nie jest dla byków zbyt sprzyjający. Trzy dni spadków w Azji, niezdecydowanie na Wall Street, przecena miedzi i srebra, rosnące napięcie w Libii i okolicach. Do tego bliskość szczytów i niepewność przed serią czekających nas danych.

"Choć początek tygodnia zapowiada się na spokojny i spadkowy (podpowiadają to notowania surowców, które mogą ściągnąć kurs KGHM i spółek paliwowych), to jego dalsza część bynajmniej nie musi być nudnawa" - przekonuje Emil Szweda z Noble Securities.