Dodała, że do ewentualnej zmiany decyzji i podwyższenia stawki MTR, którą UKE ustaliło dla PTC na niższym poziomie niż dla innych operatorów, potrzebne byłoby wycofanie sprzeciwu przez Krajową Izbę Gospodarczą Elektroniki i Telekomunikacji (KIGEiT).
"Z mojej strony nie ma takiego warunku jak wycofanie roszczeń i spraw sądowych. Nie żądam od nich wycofania przeciwko mnie roszczeń z sądów. Mają prawo do sądów i mogą dochodzić swoich roszczeń. Nadal mogą występować przeciwko prezesowi UKE, ale do zmiany decyzji jest potrzebne wycofanie sprzeciwu przez KIGEiT, bo to oni ponoszą konsekwencje podniesienia stawek MTR-ów" - powiedziała w piątek PAP Streżyńska.
"To jest sprawa między nimi (PTC a KIGEiT - PAP), ale my wystąpiliśmy do KIGEiT-u o to, żeby traktowali PTC tak samo jak Polkomtela i Centertela, żeby nie traktowali PTC gorzej niż tamtych operatorów" - dodała.
W maju UKE wydał decyzję ustalającą hurtowe stawki opłat za zakańczanie połączeń w sieci mobilnej (MTR) dla PTC na 9,66 gr/minutę od 1 lipca 2011 roku, podczas gdy dla Centertela i Polkomtela hurtowe stawki od 1 lipca wyniosą 15,2 gr/minutę.
PTC utrzymuje, że decyzja UKE o niższej stawce MTR dla PTC jest wynikiem żądania przez Urząd oraz niektórych operatorów zrzeszonych w KIGEiT (Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji) bezwarunkowego wycofania przez PTC odwołań sądowych od licznych błędnych decyzji prezes UKE z lat 2008-2009, które są obecnie uchylane przez niezależne sądy.
PTC zaznacza, że formalnie jedynym warunkiem UKE wolniejszego obniżania hurtowych stawek międzyoperatorskich MTR w zamian za inwestycje w tzw. "białe plamy" był poziom zobowiązań inwestycyjnych operatorów. Jednak w trakcie prac nad porozumieniem ws. MTR do sprawy włączył się KIGEiT, który domagał się od operatorów komórkowych wycofania sporów sądowych o przeszłe decyzje UKE ws. stawek MTR pomiędzy operatorami stacjonarnymi i mobilnymi.
PTC nie chciała bezwarunkowo wycofać swoich odwołań z sądów i pod koniec maja UKE ustalił poziom MTR dla PTC na 9,66 gr/minutę od 1 lipca 2011 roku, podczas gdy dla Centertela i Polkomtela hurtowe stawki opłat za zakańczanie połączeń w sieci mobilnej (MTR) od 1 lipca wyniosą 15,2 gr/minutę. Łączna kwota inwestycji, do jakiej zobowiązali się operatorzy wyniosła prawie 320 mln zł, a najwyższy poziom inwestycji zadeklarował Centertel.
PTC podkreśla, że KIGEiT żąda bezwarunkowego wycofania odwołań od decyzji prezes UKE, zaś PTC nie może wycofać się ze sporów bezwarunkowo, ale jest w stanie wycofać się ze sporów sądowych, jeśli dojdzie do ekonomicznego kompromisu na zasadach rynkowych.
PTC informowała wcześniej w piątek, że zaskarży decyzję UKE o stawce 9,66 gr/minutę do SOKiK-u, ale wciąż jest gotowa na kompromis i porozumienie z operatorami zrzeszonymi w KIGEiT oraz z UKE. W ciągu najbliższego tygodnia PTC prześle też kolejne propozycje kompromisu i porozumienia z KIGEiT.
Wcześniej PTC przedłożyła już przedstawicielom KIGEiT cztery kompromisowe propozycje, jednak żadna z nich nie została zaakceptowana, zaś KIGEiT złożyła dwie propozycje, które były z kolei nie do zaakceptowania przez PTC.
PTC podkreśla, że majowa decyzja UKE wprowadza asymetrię stawek MTR na rynku i jest sprzeczna z prowadzoną dotychczas polityką zarówno UKE, jak i Komisji Europejskiej.
PTC ocenia negatywne skutki decyzji UKE o MTR w bilansie z innymi operatorami na ok. 300 mln zł przez następne 18 miesięcy, czyli do końca 2012 roku na samej płaszczyźnie rozliczeń hurtowych w kraju. Do tego dochodzi też negatywny bilans rozliczeń z operatorami zagranicznymi oraz negatywny bilans w sprzedaży detalicznej.
Pod koniec marca Centertel, PTC, Polkomtel i P4 złożyli do UKE wnioski dotyczące poziomu inwestycji w zamian za mniejsze cięcia stawek MTR. UKE oczekiwał zaś od Centertela, PTC, Polkomtela i P4 inwestycji, które zapewnią pokrycie komórkową usługą telefoniczną wszystkich zidentyfikowanych białych plam oraz pokrycie siecią 3G co najmniej 80 proc. obszaru kraju.
Urząd informował, że jeśli operatorzy dojdą do porozumienia z UKE, w lipcu 2011 roku MTR-y spadną do 15,2 groszy z obecnych 16,77 groszy. W przypadku braku porozumienia stawki zmniejszą się od drugiej połowy roku do niecałych 10 groszy za minutę.
MTR-y są podstawą do rozliczeń między operatorami w przypadku rozmów pomiędzy różnymi sieciami. Operator telefoniczny obciąża osoby odbierające połączenie kosztami operatora sieci, z której połączenie było wykonane. Na podstawie tych stawek ustalane są ceny połączeń detalicznych dla klientów.
