Czy leci z nami... masażysta, czyli loty przyszłości wg Airbusa

Rozpoczęte w poniedziałek targi lotnicze International Paris Air Show stały się okazją do zaprezentowania projektów samolotów przyszłości stworzonych przez największych producentów podniebnych maszyn.

ikona lupy />
Koncepcja kabiny samolotu pasażerskiego firmy Airbus. Fot. Airbus.com / Media
Reklama
ikona lupy />
Koncepcja kabiny samolotu pasażerskiego firmy Airbus. Fot. Airbus.com / Media

Koncepcja nowej ery lotnictwa według Airbusa zakłada, że w 2050 roku będziemy podróżować samolotem w całości skonstruowanym z materiałów podlegających recyclingowi i napędzanym ekopaliwem. Konstrukcja kadłuba samolotu przyszłości Airbusa oparta jest na mechanizmie szkieletu ptaków - jest wytrzymała i elastyczna. Futurystyczny Airbus ma zabierać na podkład ponad 300 osób i latać z prędkością 0,9 Machów. Dzięki zaawansowanej technologii, fotele w kabinie będą automatycznie dostosowywane do wzrostu pasażerów. "Sieci neuronowe" będą rozpoznawać potrzeby podróżnych, regulować oświetlenie i emitować korzystne dla zdrowia przeciwutleniacze.

>>> Polecamy: Samoloty wielkości owadów - nadchodzi nowa era w lotnictwie wojskowym

Zniknie podział na klasy, zamiast nich pojawią się strefy tematyczne, w których będzie można relaksować się korzystając z masaży, aromaterapii czy akupresury, grać w wirtualnego golfa, biegać na maszynie treningowej albo w ciszy i spokoju skupić się na pracy.

ikona lupy />
Koncepcja kabiny samolotu pasażerskiego firmy Airbus. Fot. Airbus.com / Media
ikona lupy />
Koncepcja samolotu pasażerskiego firmy Airbus. Fot. Airbus.com / Media

Niezapomniane wrażenia będą gwarantować panoramiczne, przezroczyste ściany kabiny. Dzięki nim, pasażerowie będą mogli podziwiać krajobraz podczas lotu - zarówno nad ten nad głowami, jak i pod stopami.

Zobacz, jak wygląda koncepcyjny model samolotu przyszłości wg Airbusa

http://www.youtube.com/watch?v=Q5K1ZDs-li0

Inżynierowie Boeinga, największego konkurenta Airbusa, również stawiają na ekologię. Ich model SUGAR Volt, który ma wejść na rynek w 2030-2035 roku, to wąskokadłubowy samolot ze składanymi skrzydłami i dwoma hybrydowymi silnikami. Model ma być wyposażony w panele słoneczne zasilające maszynę. Będzie dużo mniejszy i wolniejszy niż model Airbusa – na pokład zabierze maksymalnie 180 osób i rozpędzi się do 0,7 Machów.

Cztery razy szybszy od dźwięku następca Concorda sięgnie kosmosu

Rewolucja w podniebnych podróżach będzie też zasługą modelu ZEHST (Zero Emmission HyperSonic Transportation) zaprojektowanego przez koncern EADS, do którego należy m.in. Airbus. Ten nowy następca słynnego Concorda, ma przypominać swojego poprzednika wyglądem, ale zdecydowanie różnić się od niego parametrami technicznymi. ZEHST będzie startował i lądował przy pomocy silników odrzutowych napędzanych biopaliwami. Następnie wystrzeli w górę dzięki silnikom rakietowym (będą emitować parę wodną zamiast spalin), a po osiągnięciu 32 km, gdzie atmosfera graniczy z kosmosem, przełączy się na zwykłe paliwo i osiągnie prędkość czterokrotnie przekraczającą prędkość dźwięku (4 Machy).

Innowacyjny odrzutowiec będzie mógł zabrać w podróż od 50 do 100 pasażerów. Na jego pierwszy lot będziemy jednak musieli poczekać jeszcze około 40 lat.

Prezentacja koncepcyjnego modelu odrzutowca ZEHST

http://www.youtube.com/watch?v=8h1PE7StoDE