Dolar osłabił się w ciągu ostatniego roku o 12 proc. w stosunku do euro. Zdaniem analityków to zdecydowany koniec deprecjacji amerykańskiej waluty. Od 4 maja, kiedy kurs EUR/USD był na najwyższym poziomie od niemal półtora roku, dolar zyskał względem euro 5,9 proc., a eksperci nie przewidują już w tym roku żadnych gwałtownych spadków.

„Nie ma już miejsca dla dolara na przekroczenie granicy 1,5 EUR” mówi Stephen Gallo, główny analityk w Schneider Foreign Exchange. „Prawdopodobieństwo niekontrolowanych spadków jest teraz dużo większe w Europie”- komentuje ekspert.

>>> Czytaj też: Czarny poniedziałek dla złotego. Frank najdroższy w historii, to nie koniec rajdu

Firma Schneider Foreign Exchange, której prognozy walutowe dla agencji Bloomberg sprawdzały się najlepiej w ciągu ostatnich sześciu kwartałów, przewiduje, że kurs EUR/USD wyniesie 1,42 na koniec tego roku.

Reklama

Koniec w osłabianiu się dolara przewiduje także Paul Mackel, strateg walutowy z HSBC w Londynie, podkreślając, że kryzys w strefie euro zdecydowanie spowolnił tempo deprecjacji zielonej waluty. „Dolar wciąż jest światową walutą rezerwową i tak pozostanie jeszcze przez jakiś czas”- uważa Mackel.