Dodatkowo, do spadków przyczyniły się słabe odczyty danych makroekonomicznych z Niemiec i całej strefy euro. Indeksy PMI dla sektora przemysłowego za sierpień wyniosły odpowiednio 50,9 oraz 49 punktów i w obu przypadkach przybrały wartości poniżej oczekiwań rynkowych. Co więcej, odczyt dla całego Eurolandu sugeruje regres w sektorze przemysłowym.

Spadki cen miedzi są kontynuowane również na dzisiejszej sesji. Metal w dostawach trzymiesięcznych na LME w Londynie po publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy wyceniany był na 9045 USD za tonę. Departament Pracy podał, że w sierpniu w sektorze pozarolniczym amerykańskiej gospodarki nie przybyło nowych miejsc pracy, a bezrobocie utrzymało się na poziomie 9,1 proc. Odczyty odzwierciedlają osłabienie kondycji amerykańskiej gospodarki, co będzie generować spadek popytu na surowce i kolejne zniżki na rynkach surowcowych.

Spadek cen miedzi tradycyjnie pociągnął w dół notowania KGHM. Akcje miedziowego giganta na wczorajszej sesji silnie zniżkowały i zakończyły dzień na 3,6 - proc. minusie i poziomie 168,5 złotych. Na wykresie można było zaobserwować długą czarną świecę sugerującą kolejne spadki. Kontynuacja zniżek na piątkowej potwierdziła powyższe przypuszczenia, spółka tanieje o kolejne 3 proc. i około godziny 15:00 za jeden walor inwestorzy płacili 163,5 zł.

Reklama