Dzienniki "Eleftherotipia" (lewicowy) i "Kathimerini" (liberalny) napisały, że to "nadzwyczajne spotkanie" Rady Wykonawczej MFW 14 września ma na celu przedstawienie kierownictwu Funduszu informacji przez specjalnego wysłannika ds. Grecji Poula Thomsena.

Prasa pisze, że oznacza to zmianę w ostatniej chwili grafiku Thomsena, który w tym dniu miał omawiać w Atenach z przedstawicielami Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Centralnego stan finansów Grecji.

Źródło w greckim Ministerstwie Finansów powiedziało, że Grecja nie została jak dotąd poinformowana o zmianie programu Thomsena. Uznało jednak spotkanie Rady Wykonawczej MFW za "logiczne" w świetle "zaostrzenia recesji" w kraju oraz "nadzwyczajnego zwrotu", jaki przybrał grecki kryzys na skutek coraz coraz głośniejszych zastrzeżeń w strefie euro co do poparcia Grecji.

Premier Grecji Jeorjos Papandreu zapewnił w sobotę, że mimo wielu sprzeciwów w kraju zostaną wdrożone reformy finansów publicznych i w innych dziedzinach.

Reklama

Z powodu osłabienia gospodarki oraz spadku wpływów podatkowych Grecja ma trudności z realizacją celów, jakie w dziedzinie stabilizowania swych finansów publicznych uzgodniła z Unią Europejską i Międzynarodowym Funduszem Walutowym.

Według raportu greckiej komisji parlamentarnej, tegoroczny deficyt budżetowy może wynieść około 8,8 proc. PKB, choć wcześniej zobowiązano się doprowadzić go do poziomu 7,5-7,6 proc. PKB. Dla UE, MFW i Europejskiego Banku Centralnego jest to jeden z warunków kontynuowania pomocy dla Grecji, zmagającej się z dramatycznym kryzysem finansowym.