"Wyniki gospodarcze na II kwartał są znakomite. I to nie tylko chodzi o te 4,3 proc., ale tak naprawdę o te 4,5 proc. wyrównane sezonowo, ale i struktura tego wzrostu. Po drugie chciałem powiedzieć, że nasza projekcja inflacyjna z lipca przewidywała właśnie osłabienie koniunktury w kolejnym roku, a więc dla nas akurat nie jest to niespodzianka. Jeżeli więc będzie jakaś modyfikacja, to na pewno nie będzie wielka" - powiedział w piątek Marek Belka w TVN CNBC.

Ścieżka centralna lipcowej projekcji NBP zakłada wzrost PKB w 2011 r. o 4,0 proc, w 2012 o 3,2 proc. i 2,9 proc. w 2013. Kolejną projekcją inflacji i wzrostu PKB NBP opublikuje na początku listopada.