Wskaźnik inflacji wyniósł 0,60 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy jeszcze w lipcu kształtował się na ujemnym poziomie (-0,50 proc. w ujęciu miesięcznym). Co więcej, konsensus rynkowy zakładał, iż HIPC we Francji wyniesie dwukrotnie mniej, to jest 0,30 proc. Takie wyniki mogą sugerować pojawienie się presji inflacyjnej i powinny, chociaż w krótkim okresie, mieć pozytywny wpływ na euro. Kolejnym faktem przemawiającym na korzyść euro są doniesienia gazety Financial Times, według których chiński fundusz rządowy China Investment Corporation miałby być zainteresowany zakupem obligacji włoskich, jak i inwestycjami w strategiczne spółki we Włoszech.

Już teraz Chiny są w posiadaniu około 4 proc. długu Włoch. Powyższe informacje mogą uspokoić inwestorów, którzy z niepokojem czekają na dzisiejszą aukcję włoskich obligacji. Bony skarbowe oferowane przez Włochy na aukcji w poniedziałek cieszyły się słabym zainteresowaniem, a ich rentowność wzrosła do 4,15 proc. (miesiąc temu średnia rentowność analogicznych bonów skarbowych ukształtowała się na poziomie 2,95 proc.). Niemniej w mediach pojawia się coraz więcej wypowiedzi niemieckich polityków dotyczących możliwego bankructwa Grecji. Na rynku szacuje się, że prawdopodobieństwo takiego zdarzenia dochodzi już do 98 proc. Komisja Europejska nie pracuje jednak nad scenariuszami upadłości Grecji i czeka na powrót swoich ekspertów z Aten z wizytacji zaplanowanej na czwartek. Kurs eurodolara po bardzo silnych spadkach dokonał delikatnej korekty, przebijając poziom 1,3600 wraz z odreagowaniem na światowych rynkach finansowych. Obecnie EUR/USD znajduje się w pobliżu 23,6 proc. zniesienia Fibonacciego gwałtownych zeszłotygodniowych spadków. W dalszej części dnia zakładamy, że będzie poruszał się w przedziale wahań 1,3610 – 1,3700.

Inflacja może pomóc złotemu

W dniu dzisiejszym złoty otworzył się na poziomie 4,3270 za euro. Polskiej walucie pomogła zwyżka euro w stosunku do dolara i poprawa sytuacji na rynkach kapitałowych. Najważniejszą informacja dnia będzie dziś publikacja danych o inflacji konsumenckiej za sierpień. Mediana prognoz w ankiecie Parkietu wskazuje na wzrost cen o 4,1 procent rok do roku, natomiast mediana prognoz agencji Reuters kształtuje się na poziomie 4,2 procent rok do roku. Prognoza TMS Brokers wynosi 4,2 procent w ujęciu rocznym. Z najważniejszych składowych oczekujemy spadku cen żywności o 0,3 procent w relacji do lipca i wzrostu cen paliw w tym samym okresie o 1,9 procent. Zmiany te wynikają w dużym stopniu z czynników sezonowych. Sądzimy, że gdyby nasza prognoza okazała się trafna możliwa jest krótkoterminowa reakcja na złotym w kierunku umocnienia polskiej waluty. Jednak biorąc pod uwagę fakt, iż krajowy rynek walutowy pozostaje pod przemożnym wpływem globalnych nastrojów to one będą w głównej mierze wyznaczać trendy na rynku złotego w dniu dzisiejszym. A te nadal są zdominowane obawami o dalszy rozwój sytuacji w Grecji. Związana z tym utrzymująca się na wysokim poziomie awersja do ryzyka nie sprzyja ryzykownym aktywom do których wciąż zalicza się złoty. W trakcie dzisiejszej sesji spodziewamy się handlu na EUR/PLN w przedziale 4,30-4,34.

Reklama