Na główne inwestycje drogowe w latach 2014-20 rząd może przeznaczyć nawet połowę mniej niż w obecnym budżecie UE, pisze "Gazeta Wyborcza", powołując się na przewidywania resortu infrastruktury.

Ocenia on, że w siedmioleciu rozpoczynającym się w 2014 r. dzięki dotacjom z przyszłego budżetu Unii Europejskiej, może powstać tylko nieco ponad 800 km nowych dróg ekspresowych i kilkadziesiąt obwodnic.

Oznacza to gwałtownie spowolnienie inwestycji drogowych i kłopot nie tylko dla kierowców, ale także dla firm budowlanych, które mogą spodziewać się mniejszej liczby zleceń.

Dzięki dotacji z obecnego budżetu Unii od 2007 r. w Polsce buduje się teraz prawie 2 tys. km nowych autostrad i dróg ekspresowych.