Polski premier, który bierze w piątek udział w dorocznej konferencji w sprawie bezpieczeństwa w regionie Morza Bałtyckiego, podkreślił, że niby wszyscy widzą, że dzieje się coś złego, ale tak naprawdę nikt do końca nie wie, co się dzieje.

"Dzisiaj brak jednolitej diagnozy i ciągle brak gotowości do podejmowania szybkich i twardych decyzji na poziomie ponadnarodowym. Widać to wyraźnie po tym, ile miesięcy kosztowało nas budowanie kompromisu w UE wokół tzw. sześciopaku, czyli zestawu narzędzi, które pomogłyby w przyszłości uchronić Unię Europejską od kryzysu" - powiedział.

>>> Czytaj też: Niekończące się bailouty Aten, czyli pieniądze wyrzucone w błoto

Według Tuska w obecnej sytuacji najważniejsza jest odwaga podejmowania decyzji. Te jednak, jak dodał, wymagają przykładów. "Wymagają bohaterów, których możemy obejrzeć, dotknąć, których możemy pokazać. Tym wszystkim, którym brakuje odwagi" - podkreślił.

Reklama

Szef polskiego rządu zaznaczył, że to właśnie Łotwa pokazała w ostatnich kilku latach, co znaczy odwaga i jak należy wychodzić z zapaści. Tusk powiedział, że decyzje i sposób działania, jaki zaprezentował ten kraj, były znakiem nadziei i odwagi, który coraz częściej i chętniej naśladowany jest w państwach zagrożonych kryzysem.

Premier zaznaczył, że także decyzje podjęte w Polsce pokazały, że doświadczenie regionów w tak trudnych czasach może być optymistyczne. "Dzisiaj z największą satysfakcją pokazujemy gospodarkom zdecydowanie większym od naszych, że prawdziwym ekskluzywnym klubem państw, które skutecznie walczą z recesją, okazał się klub bałtycki" - ocenił.

Wskazał, że wystarczy spojrzeć na PKB za drugi kwartał tego roku, z którego, jak zaznaczył, wynika, że pierwsza piątka państw w UE, jeśli chodzi o wysokość wzrostu gospodarczego, to Estonia, Łotwa, Litwa, Szwecja i Polska.

>>> Rosja obawia się Polski i USA: kraje te chcą "wyjść przed wielki geopolityczny szereg"

"Okazało się, że - mniej lub bardziej - liderzy, przywództwa polityczne w tych państwach wykazały się chłodnym rozsądkiem typowym dla naszego klimatu, ale też odwagą i wyobraźnią, której czasami w przeszłości nam brakowało" - dodał.

W Konferencji Ryskiej biorą udział również premierzy Łotwy, Litwy, Estonii i Finlandii. Politycy omawiają problemy gospodarcze regionu w warunkach przeciwdziałania kryzysowi ekonomiczno-finansowemu, a także aktualne kwestie bezpieczeństwa.