Giełdy w Azji: Mieszane reakcje na obniżenie ratingu Włoch

Indeks Nikkei 225 spadł na zamknięciu o 1,61 proc. i wyniósł 8.721,24 pkt., Chiński Shanghai Composite Index wzrósł na zamknięciu o 0,4 proc. i wyniósł 2.447,76 pkt.

Regionalny indeks MSCI Asia Pacific spadał o 1 proc. o godz. 6:23 polskiego czasu.

„Nocne rozmowy greckiego rządu z przedstawicielami ECB, MFW i UE nie przyniosły przełomu, ale w oświadczeniu Greków znalazło się stwierdzenie, że kraj ma pieniądze na przeżycie października” – komentuje wczorajsze wydarzenia Emil Szweda, analityk Noble Securities.

Niestety szansę na ewentualną poprawę nastrojów na świecie przekreśliła decyzja agencji Standard & Poor’s o obniżeniu ratingu Włoch z poziomu A+ do A z perspektywą negatywną.

„Obniżenie ratingu Włoch po prostu odświeży obawy dotyczące zadłużenia państw, które rozprzestrzeniły się z Grecji do Włoch i Hiszpanii” – powiedziała Belinda Allen, analityk Colonial First State Global Asset Management z Sydney. „Rynki rozumieją, że nie ma prostego rozwiązania” europejskiego kryzysu zadłużenia.

„Jesteśmy w środku standardowych sporów pomiędzy nierzetelnymi dłużnikami i ich zawiedzionymi wierzycielami” – twierdzi Angus Gluskie z White Funds Management w Sydney. „Aktualnie toczone dyskusje wskazują oznaczają niewielkie kroki do przodu, ale nie rozwiązują podstawowych problemów. O ile obniżka ratingu Włoch nie jest zaskoczeniem, to na pewno jest kolejnym negatywnym czynnikiem, który trzeba brać po uwagę.”

Decyzja S&P zaszkodziła tylko niektórym parkietom. Wartości indeksów rosły między innymi w Chinach, na Tajwanie, w Korei Południowej, Singapurze i Nowej Zelandii. Indeksy spadały m.in. w Australii, Hongkongu i Japonii.

Na giełdzie w Tokio akcje Sony spadły o 3,9 proc., Kawasaki o 3,9 proc., a Mitsubishi o 2,6 proc. Akcje japońskich eksporterów również spadały dziś ze względu na umocnienie jena względem euro i obniżenie zysku ze sprzedaży zagranicznej.