"Strefa euro znajduje się w poważnej sytuacji, co jak wiemy mogłoby grozić kryzysem nawet dla całej Unii Europejskiej. Polska - jako prezydencja Unii Europejskiej, ale także jako duży kraj członkowski - również czuje się odpowiedzialna za znalezienie dróg wyjścia z tego kryzysu" - podkreślił szef resortu finansów przed zaplanowanym na czwartek spotkaniem ministrów finansów grupy G20 w Waszyngtonie.

>>> Czytaj też: Grecki rząd próbuje uniknąć katastrofy. Zapowiada dalsze cięcia

"Będziemy chcieli naszym globalnym partnerom z G20 - gdzie będziemy się wypowiadać w imieniu całej Unii Europejskiej - powiedzieć kilka rzeczy. Po pierwsze, że Europa w obliczu kryzysu stanęła wobec wyboru i wybrała większą integrację gospodarczą" - podkreślił. Wyjaśnił, że dowodem na to jest kompromis, jaki został osiągnięty we Wrocławiu, który pozwoli na przyjęcie przez UE nowego ładu gospodarczego.

>>> Czytaj też: Globalna gospodarka weszła w "nową, niebezpieczną fazę"

Reklama

"I w ramach strefy euro, i w ramach Unii Europejskiej są państwa, które dobrze sobie radzą z kryzysem. Takim państwem jest Polska" - zaznaczył. Dodał, że "koordynacja polityki gospodarczej państw w ramach G20 (...) jest ważna i potrzebna, aby ograniczyć nierównowagi, które występują między poszczególnymi kontynentami czy regionami świata, takimi jak Unia Europejska, Stany Zjednoczone, Chiny, Ameryka Południowa".