Włosi mają nie tylko najlepszą pizzę i stylistów, lecz także najlepszych oszustów podatkowych w Europie. Według raportu Włoskiej Gwardii Finansowej na każde 100 euro wpłaconych podatków społeczeństwo włoskie oszukuje fiskusa na ponad 38 proc.
Przoduje południe kraju: Caserta, Salerno, Cosenza, Reggio Calabria i Messyna. Oszustwa podatkowe dotyczą niewydawania klientom paragonów i faktur, pracy na czarno, zatajenia dóbr majątkowych, nielegalnych dochodów itd.
Rząd próbuje zmienić podatkowe nawyki obywateli. W wyniku amnestii do budżetu trafiło 5,6 miliarda euro. W ubiegłym roku dzięki specjalnie powołanej policji fiskalnej udało się odzyskać 11 miliardów euro z oszustw podatkowych.