W dniu wydania rekomendacji kurs wynosił 1,45 zł. W piątek ok. godz. 16.50 za akcję płacono 1,36 zł.

„Wznawiamy wydawanie rekomendacji dla spółki od zalecenia 'kupuj'. Nasza 12-miesięczna cena docelowa na poziomie 2,15 zł wskazuje na 48-procentowy potencjał wzrostu. W wyniku rozczarowujących wyników w ostatnich kwartałach kurs spółki spadł w 2011 aż o 61%. Uważamy jednak, że ten trend powinien się wkrótce odwrócić. Zakładając brak dalszego wzrostu cen drewna w 2012 roku spodziewamy się poprawy wyników już od II poł. 2011 dzięki wprowadzeniu na rynek nowych produktów i zapowiedzianemu przez spółkę programowi redukcji kosztów. Co więcej, Barlinek powinien zyskiwać w krótkim terminie z uwagi na osłabienie złotówki względem euro, gdyż eksport stanowi ponad 70% przychodów spółki. Jednocześnie wzrost kursu EUR/PLN nie powinien przełożyć się na straty wynikające z przewalutowania kredytów" – czytamy w raporcie.

Analitycy zakładają, iż mimo że spółka wypracuje zysk netto w II poł. 2011 roku, duża strata z I poł. roku będzie ciążyła na wyniku za cały 2011. Na lata 2012 / 2013 przewidują zysk netto w wysokości odpowiednio 31 i 43 mln zł, co implikuje wskaźniki C/Z na poziomie 6,8 oraz 4,9.