Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na XI, rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku tanieje o 1,59 dol. do 82,86 dol.

Brent w dostawach na listopad na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 1,02 dol. do 106,12 dol. za baryłkę.

Amerykański Instytut Paliw (API) podał we wtorkowym raporcie, że zapasy benzyny w USA wzrosły w ub. tygodniu najmocniej od pięciu tygodni - o 4,6 mln baryłek.

W środę swoje wyliczenia o zapasach paliw w USA poda Departament Energii (DoE).

Reklama

Analitycy prognozują, że zapasy benzyny spadły w minionym tygodniu o 1 mln baryłek.

Tymczasem niemiecka kanclerz Angela Merkel odrzuciła we wtorek możliwość wdrożenia nowych programów pobudzania koniunktury gospodarczej. Jak oświadczyła, walka z kryzysem zadłużenia poprzez zaciąganie kolejnych długów to zły pomysł.

O wdrożenie nowych programów pobudzenia koniunktury kilkakrotnie apelowały do krajów europejskich USA. W poniedziałek amerykański prezydent Barack Obama zarzucił krajom eurolandu, że zbyt wolno reagują na sytuację kryzysową, co napawa strachem cały świat.

Zdaniem Merkel zaciągając w przeszłości długi Europa, ale także USA same ograniczyły sobie pole do działania na przyszłość.

Analitycy oceniają, że w najbliższej perspektywie ceny ropy w USA pozostaną w przedziale 80-90 dol. za baryłkę.

Ropa w USA w tym miesiącu staniała o 6,5 proc., a w tym roku o 9 proc.