Około 75 proc. ankietowanych uważa, że strefa euro wpadnie w recesję w ciągu kolejnych 12 miesięcy, zaś 53 proc. twierdzi, że załamanie wpłynie negatywnie na obiciążenie sektora bankowego obligacjami skarbowymi.

>>> Czytaj też: Ekonomiści: plan Obamy może uchronić USA i świat przed recesją

40 proc. ankietowanych twierdzi, że blok 17 krajów strefy euro straci co najmniej jednego członka w ciągu następnego roku – wynika z kwartalnej ankiety przeprowadzanej na liczbie 1031 inwestorów, analityków i traderów, którzy są subskrybentami agencji Bloomberg.

>>> Polecamy: Polska wyprzedzi Niemcy i Włochy. Staniemy się europejskim liderem

Reklama

Ponad 30 proc. uczestników ankiety myśli, że pogarszający się europejski kryzys zadłużenia wykolei światową gospodarkę w ciągu najbliższego roku.

„To naprawdę ciężki kryzys” – komentuje Jean-Yves Chereau, jeden z ankietowanych, dyrektor ds. inwestycji w londyńskim Halkin Investments LLP. „W ślad za nawrotem problemów w Grecji, pojawił się także drastyczny spadek zaufania, co bardzo mocno wpływa na rynki i może osłabić gospodarki. Politycy muszą działać naprawę szybko” – dodaje Chereau.

Aż o 8 proc. do 93 proc. wzrosła liczba ankietowanych, którzy uważają, że Grecja ostatecznie zbankrutuje, zaś 56 proc. uważa, że Portugalię czeka ten sam los.
Hiszpania oraz Włochy w oczach ankietowanych (64 proc.) mają szansę, aby wywiązać się ze swoich zobowiązań finansowych i tym samym uniknąć bankructwa. Francja i Wielka Brytania unikną niewypłacalności w opinii aż 90 proc. ankietowanych.