Nagroda Nobla z ekonomii a właściwie, Nagroda Banku Szwecji im. Alfreda Nobla w dziedzinie ekonomii przyznawana jest od 1969 r. Jak dotąd najwięcej laureatów związanych było z University of Chicago.
>>> Zobacz też: Alfred Nobel - mizantrop, biznesmen i szalony naukowiec (sylwetka)
Co roku listę faworytów do ekonomicznego Nobla prezentuje agencja Reuters. W tym roku zestawienie również otwiera pracownik chicagowskiej uczelni: Douglas W. Diamond, profesor finansów w Booth School of Business na University of Chicago. Może on otrzymać nagrodę za analizy dotyczące pośrednictwa finansowego i monitoringu. Diamond zajmuje się również badaniami płynności i kryzysów finansowych. Był przewodniczącym American Finance Association i Western Finance Association. Znany jest między innymi z modelu Diamonda-Dybviga runów na bank.
Kolejnymi typowanymi przez Reutersa kandydatami do nagrody Nobla jest dwóch Amerykanów: Jerry A. Hausman, profesor na Wydziale Ekonomii w Massachusetts Institute of Technology i Herbert L. White, profesor ekonomii University of California w San Diego. Zdaniem agencji na nagrodę zasłużyli dzięki swojemu wkładowi w rozwój ekonometrii, szczególnie za test specyfikacji Hausmana z 1978 roku i test White’a wykrywający homoskedastyczność.
Na liście Reutersa znajdują się również Anne O. Krueger, profesor ekonomii międzynarodowej w Johns Hopkins University w Waszyngtonie i Gordon Tullock, emerytowany profesor prawa i ekonomii w George Mason University Sschool of Law w Darlington. Opisali oni mechanizm „pogoni za rentą” (rent-seeking behaviour) i jej skutków.
Czy któraś z powyższych osób dostanie nagrodę Banku Szwecji? Komitet Noblowski znany jest z nieprzewidywalnych decyzji.
„W zeszłym roku, komitet przyznał nagrodę trójce badaczy za pracę nad głównym problemem roku 2010 – bezrobociem” – napisał Amol Agrawal na blogu mostlyeconomics.wordpress.com. „W tym roku najważniejszym tematem jest bez wątpienia zadłużenie i jego znaczący wzrost. Czy zatem dług będzie motywem przewodnim w tym roku? Bez namysłu mogę wymienić dwóch ekonomistów, którzy dokonali najwięcej na tym polu – Kena Rogoffa z Harvardu i Carmen Reinhard z Peterson Institute for International Economics.”
Na blogu znajduje się również lista naukowców od lat typowanych do nagrody. Są to:
- Jagdish Bhagwati i Avinash Dixit za handel międzynarodowy
- Robert Barro i Paul Romer za teorie wzrostu gospodarczego
- Oliver Hart za ekonomię transakcji
- William Nordhaus i Martin Weitzman za ekonomię środowiskową
- Eugene Fama i Kenneth French za teorie finansów
- Robert Shiller i Richard Thaler za ekonomię behawioralną
Wszystkie wymienione powyżej nazwiska należą do pracowników amerykańskich placówek naukowych. Nie negując dominującej roli USA w finansach i naukach ekonomicznych, warto zwrócić uwagę, że 2011 r. to czas, gdy amerykańska gospodarka nie może wyjść z zapaści, a kraj stracił najwyższy rating wiarygodności kredytowej. Komitet Noblowski nie raz już zaskakiwał świat swoim werdyktem. Czy tak będzie w tym roku? Przekonamy się już za kilka godzin.
>>> Zobacz też: Nagrody Nobla 2011: Zobacz kto ma szansę zostać laureatem