Japoński indeks Nikkei 225 spadł na zamknięciu o 1,16 proc. do 8.390,35 pkt. Zatonął też Kospi w Korei Południowej. Chiński Shanghai Composite Index, tradycyjnie wbrew ogólnej tendencji, wzrósł o 0,70 proc. i wyniósł 2.163,39 pkt. Na giełdzie w Szanghaju pojawiły się spekulacje o tym, że bank centralny w Pekinie złagodzi ograniczenia kredytowe.

Notowany na giełdzie w Hong Kongu, największy pod względem wartości rynkowej pożyczkodawca - bank HSBC Holdings Plc – spadł o 2 proc. Traciły również niektóre spółki technologiczne.

„Europie wiatr będzie wiać w oczy podczas wszystkich zbliżających się aukcji obligacji”, powiedziała Blinda Allen, analityk w Colonial First State Global Asset Management w Sydney. „Pierwsze aukcje, we Francji i Niemczech, poszły relatywnie dobrze, ale istnieje ryzyko, że Włochy już tak dobrze sobie nie poradzą.”