Atak zimna spowodował śmierć 43 osób na Ukrainie, 26 w Polsce, 13 w Rumunii i pięciu w Bułgarii. Tam też zanotowano najniższą temperaturę od 65 lat, a w niektórych rejonach Rosji od 60. Temperatury spadają znacznie poniżej typowych średnich temperatur dla tego okresu.
„Znad Syberii zbliża się fala wyjątkowo zimnych temperatur, które osiągną szczyt w najbliższy weekend,” podaje włoski serwis meteorologiczny Meteo.it.
Cena prądu w Niemczech wzrosła o 14 proc. w porównaniu z listopadem. Rosną również ceny pszenicy w reakcji na obawy, że częściowe zamarzanie Morza Czarnego zniszczy uprawy. Lód pokrywa je już nawet 100 metrów od brzegu. W Rumunii śnieżyce spowodowały zablokowanie dróg i odcięcie dostępu do elektryczności w kilkunastu miastach. Na Ukrainie, gdzie zima jest najcięższa od sześciu lat, 13 miasteczek i wsi również straciło dostęp do prądu.
>>> Czytaj też: Iran gotowy do ataku terrorystycznego w USA
We Francji na niektórych autostradach zakazano ruchu samochodów ciężarowych ze względu na oblodzoną nawierzchnię. Ceny prądu wzrosną tam nawet o 29 proc. do 73 euro za MWh, najwyższy poziom od grudnia 2010.
Główny polski dostawca gazu PGNiG ograniczył dostawy dla trzech klientów przemysłowych, a Gaz-System SA w związku z rosnącym popytem zamierza poprosić rząd o uruchomienie rezerw surowca w celu ustabilizowania systemu.
>>> Polecamy: Łupkowej rewolucji nie będzie? Exxon rozczarowany wynikami poszukiwań gazu
Atak mrozu zwiększył dzienne zużycie gazu w Polsce do około 65 mln m sześc., podaje PGNiG, co stanowi 41-proc. wzrost w stosunku do średniego zużycia w grudniu.
Kliknij na zdjęcie poniżej i zobacz galerię zdjęć z zaśnieżonej Europy:
