Dutkiewicz wyjaśnił, że jeszcze w marcu kolejarze chcą zwrócić się do straży pożarnej o dokonanie odpowiednich odbiorów, a wszystkie procedury chcą zakończyć w kwietniu. Przypomniał, że tunel ma być gotowy najpóźniej na Euro 2012, ale możliwe jest oddanie go wcześniej, jeszcze w maju.

>>> Czytaj też: Kłopoty z Olimpiadą, czyli dlaczego Londyn niewiele zyska na Igrzyskach

Według wcześniejszych zapowiedzi wykonawcy inwestycji, zasadnicze prace budowlane miały się zakończyć do 29 lutego. Rzecznik poinformował, że obecnie prowadzone są już ostatnie roboty wykończeniowe. "Robotnicy w ciągu ostatnich dni wykańczali przejście do terminalu lotniska. Przeszklono już wyjścia do klatek schodowych. Trzeba jeszcze jedynie zamontować podświetlane napisy z nazwą stacji albo wyświetlacze z informacją dla pasażerów. W środę trwała regulacja zamontowanej w ubiegłym tygodniu sieci trakcyjnej" - wyjaśnił Dutkiewicz.

>>> Polecamy: Czy Olimpiada podniesie z nędzy najbiedniejszą dzielnicę Londynu?

Reklama

Ostatnio w mediach coraz częściej pojawiają się komentarze, że kolejarze mogą nie zdążyć z zamknięciem i oddaniem inwestycji przed mistrzostwami. Jednak wiceminister transportu Andrzej Massel zapowiadał w styczniu w rozmowie z PAP, że pierwszy pociąg pojedzie na lotnisko Chopina 1 maja albo 1 czerwca. Termin uruchomienia regularnych połączeń na lotnisko uzależnił od tego, jak długo potrwają procedury odbiorcze.

Prace związane z budową kolejowego łącznika o długości ok. 2 km z przystanku kolejowego Służewiec na lotnisko, trwają od kilku lat. Według pierwszych planów, miał on być ukończony już w 2005 r. Opóźnienie było spowodowane przez czeską spółkę Sudop, która przygotowywała projekt tunelu, którym przebiegną tory. Przygotowanie projektu miało zająć sześć miesięcy, ale przeciągnęło się na dwa lata. Po tym czasie PKP Polskie Linie Kolejowe odebrały firmie to zlecenie.

Kiedy w październiku 2009 r. kolejarze podpisywali umowę z konsorcjum, którego liderem jest spółka Bilfinger Berger, zapowiadano, że pierwsze pociągi pojadą na lotnisko jesienią 2011 r. W maju 2011 r. prezes PKP PLK Zbigniew Szafrański mówił, że pasażerowie skorzystają z połączenia w grudniu. Jednak prace przeciągnęły się jeszcze bardziej.

Specjalnie z myślą o uruchomieniu regularnego połączenia na lotnisko, warszawski przewoźnik SKM kupił 13 nowoczesnych pociągów, które mogą na raz zabrać około tysiąca pasażerów. Na razie, do czasu oddania połączenia, pociągi jeżdżą po innych trasach.