Liczba bezdomnych w Anglii wzrosła z ok. 40 tys. w latach 2009-10 do ponad 50 tys. w latach 2011-12 - podał we wtorek portal BBC News, powołując się na dane prywatnej firmy SSentif.

Z kolei rządowy departament ds. samorządu lokalnego argumentuje, że liczba bezdomnych jest obecnie mniejsza niż była w ciągu 28 minionych lat.

Według danych SSentif w latach 2011-12 jako bezdomne zakwalifikowano 50290 osób lub rodzin. Liczba rodzin bezdomnych wzrosła o ponad 6 tysięcy w porównaniu z latami 2009-10. Jednocześnie - zauważa firma - w ciągu ostatnich trzech lat fundusze przeznaczone na walkę z bezdomnością zmniejszyły się z 213,7 mln funtów do 199,8 mln funtów.

Rządowy departament twierdzi z kolei, że przedstawione przez SSentif liczby są "zawężone i wprowadzające w błąd". "Utrzymaliśmy fundusze na pomoc dla bezdomnych na takim samym poziomie jak w latach 2010-2011, czyli 400 mln funtów w ciągu następnych czterech lat, a w zeszłym roku ogłosiliśmy dodatkową inwestycję w wysokości 70 mln funtów" - zapewnił rzecznik departamentu, cytowany przez BBC.

SSentif podaje, że największy wzrost bezdomności odnotowany został we wschodniej Anglii. Północny region North East pozostaje jedynym obszarem Anglii, gdzie liczba osób bez dachu nad głową zmniejszyła się.

Reklama

Dyrektorka SSentif Judy Aldred wskazała, że np. w Birmingham wysokość funduszy na walkę z bezdomnością zmniejszyła się z 7,8 mln funtów do 5,5 mln, przy 25-procentowym wzroście bezdomności.

Ośrodek metropolitarny Birmingham jest drugim najludniejszym, po Londynie, dystryktem metropolitarnym w Wielkiej Brytanii.