Wciąż są nisze dla e-biznesmenów – przekonuje raport „Rozwój sektora e-usług na świecie”.
Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości w swoim raporcie bardziej niż na nowatorskie, niefunkcjonujące na rynku usługi, zwraca uwagę na te mocno wyeksploatowane.
Newslettery na temat nowości w określonej dziedzinie, rankingi najpopularniejszych stron internetowych, serwisy społecznościowe, zakupy grupowe, pożyczki społecznościowe, mikroblogi.
Raport zamówiony przez PARP wymienia kilkadziesiąt internetowych usług i produktów, które choć są już szeroko oferowane, pojawiają się wciąż w projektach jako pomysły na „innowacyjne” e-biznesy.
Reklama
– Wiele takich usług dostało w poprzednich latach dofinansowanie z działania 8.1 wspierającego młodych e-biznesmenów. I jeżeli nawet większość z nich jest w miarę poprawnie rozliczana, to jasne jest, że na osiągnięcie sukcesu rynkowego nie ma mowy. Po prostu są wtórne – mówi współautor raportu Jarosław Tomaszewski z Instytutu Logistyki i Magazynowania. – I właśnie to chcemy kolejnym starającym się o te dotacje zasygnalizować. Rynek internetowy bardzo szybko się zmienia i dlatego szukając pomysłu na biznes, trzeba naprawdę się postarać, poszukać nisz, które jeszcze nie zostały zagospodarowane – dodaje Tomaszewski.

Wirtualna przymierzalnia

Raport PARP wśród dziesiątek omówionych e-usług wskazuje ledwie 14, które wciąż nie mają polskich odpowiedników. Są to:
● inteligentne czatowanie online,
● mobilny asystent ubezpieczeniowy,
● mobilny e-papier, czyli aplikacje dla czytników elektronicznych,
● platforma publikowania i oceny dokumentów,
● usługa dobioru ubrań na podstawie zdjęć,
● powiadamianie o zdarzeniach,
● platforma publikowania i oceny dowolnych treści,
● platforma publikacji dokumentów,
● usługa umożliwiająca tworzenie muzyki,
● serwis oferujący dostęp do muzyki w streamingu, czyli czasie rzeczywistym,
● serwis umożliwiający wymianę informacji na temat filmów i muzyki,
● platforma do wspólnego oglądania materiałów wideo w tym samym czasie przez wielu użytkowników,
● usługa tworzenia i edytowania materiałów wideo,
● usługa microvideo, czyli tworzenia i dzielenia się krótkimi filmami,
● tworzenie screencastów.
Autorzy raportu nie ukrywają, że wszystkie mają już swoje zagraniczne odpowiedniki. Część z nich jest już nawet znana w Polsce, ale wciąż nie na tyle szeroko, by nie znalazło się na nie miejsce. – Takich niezagospodarowanych nisz jest zapewne więcej. Z własnego pola mogę wymienić choćby usługi analityka rynku gier. Jako że rynek gier rozwija się szybko, jest spore zapotrzebowanie na usługi pozwalające na ocenę powodzenia kolejnych produktów – mówi Ziemowit Poniewierski, współwłaściciel dewelopera gier społecznościowych Can’t Stop Games. – Większość młodych ludzi starających się wejść na ten rynek, zamiast szukać takich rozwiązań, kieruje się aktualnymi modami. Ostatnio pojawiły się aplikacje do zamawiania taksówek, co stało się ewidentnie pod wpływem inwestycji Łukasza Wejcherta – dodaje Poniewierski.

1600 biznesów z 8.1

Usługi wskazywane w raporcie odnoszą się też do zmian w zachowaniach polskich internautów. I to, że stają się aktywnymi konsumentami e-usług bankowych, oraz coraz częściej budują relacje, korzystając z komunikatorów internetowych, jest podpowiedzią, by te możliwości wykorzystywać przy planowaniu nowych inwestycji.
Wskazówki z raportu są skierowane w stronę chętnych do skorzystania z dotacji programu operacyjnego Działanie 8.1. Te fundusze pomyślano jako remedium na bezrobocie wśród absolwentów. Od 2008 roku z takich dotacji skorzystało już ponad 1600 przedsiębiorców. Spektakularnych sukcesów jednak wśród nich brak. – Niestety okazało się, że ani sami młodzi biznesmeni, ani urzędnicy nie są przygotowani do takiego programu. Dotacje przyznawano nie tylko projektom zupełnienie nieinnowacyjnym, lecz także osobom, które nie dawały sobie rady z biurokratycznym rozliczaniem funduszy – mówi Piotr Jarosz, ekspert branży e-commerce i szef serwisu Sklepy24.pl. – Szkoda więc, że podobnej analizy potencjału poszczególnych usług nie stworzyła PARP już na początku funkcjonowania tego działania. Wszystkich wpadek na pewno nie udałoby się ustrzec, ale mogłoby być ich mniej – dodaje Jarosz.

Dotacje na e-biznesy także dla starszych firm

Do 17 sierpnia trwa nabór w drugim w tym roku konkursie w Działaniu 8.1. Tym razem PARP ma do rozdysponowania 139,3 mln zł. Wielkość wsparcia, o które można się starać, to do 70 proc. wartości projektu, ale w przypadku młodych biznesmenów mających poniżej 27 lat dofinansowanie wynosić może aż do 80 proc. Jednak co ważne, to kryterium wieku przedsiębiorcy musi być spełnione przez każdego wspólnika w spółce. Dotacje, o które można się starać, wynoszą od 20 do 700 tys. zł.

Aktualne rozdanie jest pierwszym, w którym startować mogą firmy z większym doświadczeniem. Do tej pory o dotacje z tego programu mogły starać się tylko przedsiębiorstwa o stażu nie dłuższym niż rok. Obecnie tę granicę podniesiono do 2 lat.