W 2011 r. członek zarządu powszechnego towarzystwa emerytalnego (PTE) zarabiał miesięcznie 47,5 tys. zł, czyli przeciętnie o 3 tys. zł więcej niż rok wcześniej - obliczył "Parkiet" na podstawie sprawozdań finansowych tych instytucji.

Wynagrodzenia władz 13 PTE w 2011 r. poszły w górę o 7 proc., ale łączne pensje w PTE spadły o 1,6 proc. A to z uwagi na ograniczanie zatrudnienia - liczba pracujących w towarzystwach obniżyła się o blisko 140 osób, do ponad 700.

"Zarobki w zarządach PTE nie odbiegają od standardów stosowanych w instytucjach finansowych" - stwierdza rzecznik prasowy Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego Łukasz Dajnowicz. Również według ekspertów z firm zajmujących się wynagrodzeniami pensje członków zarządów towarzystw są zgodne z poziomem wynagrodzeń na rynku finansowym w Polsce.

Jak podkreśla gazeta giełdy, na uwagę zasługują wynagrodzenia w podmiotach, które zarządzają najmniejszymi funduszami emerytalnymi. 3-osobowy zarząd Pekao Pioneer PTE zarobił 2,2 mln zł (w sumie najwięcej z 13 towarzystw), a tak samo liczny zarząd Polsatu blisko trzy raz mniej: 684 tys. zł (najmniej).

Reklama