Nowy tydzień rozpoczynamy na poziomach z końca zeszłego. Kurs EUR/USD nadal utrzymuje się w średnioterminowym trendzie wzrostowym, który jednak w ostatnich dniach chwilowo opuścił, obecnie oscylując w okolicach 1,23-1,24.

Powrót polityków z wakacji może ożywić rynek, a kalendarz spotkań na kolejne tygodnie prezentuje się całkiem interesująco. Już w najbliższy czwartek (23.08) A.Merkel spotka się z prezydentem Francji F.Hollande’a, zaś w piątek gościć będzie premiera Grecji A.Samareasa. Na przełomie sierpnia i września (29.08 i 6.09) Kanclerz Niemic będzie rozmawiać z premierem Włoch M.Montim i premierem Hiszpanii M.Rajoyem. W międzyczasie (środa, 22.08) FOMC opublikuje minutes z sierpniowego posiedzenia Fed, a dzień wcześniej w Atlancie swoje przemówienie będzie wygłaszał D. Lockhort (Fed). Pod koniec sierpnia uwaga inwestorów skupi się na Jackson Hole, gdzie o polityce monetarnej FOMC wypowiadać będzie się szef Fed B.Bernanke. Ten komentarz może okazać się kluczowy dla amerykańskich obligacji i amerykańskiej waluty, gdyż potwierdzi, bądź zaneguje szanse na szybką decyzję o QE. Jednocześnie w najbliższych dniach kalendarz makroekonomiczny nie zachwyci, prócz europejskich PMI i amerykańskich zamówień na dobra trwałego użytku, brakuje w nim, bowiem twardych danych ze świata. Jeśli więc rynek otrzyma kolejny impuls to raczej ze strony polityków niż gospodarki. Obraz techniczny rynku euro/dolara zmieniłby jednak dopiero udany atak albo na opór przy 1,244 albo na wsparcie na poziomie 1,225.

Brak większych zmian na rynku głównej pary walutowej powoduje, że tzw. indeks strachu VIX znajduje się obecnie na relatywnie niskich poziomach, co oznacza, że rośnie niebezpieczeństwo dynamicznego jego wzrostu (jak to bywało w przeszłości). Konsekwencją silniejszego odbicia indeksu mogłoby być osłabienie złotego, który obecnie korzysta na stabilizacji nastrojów.

Od początku miesiąca waluta nasza konsoliduje się w szerokim przedziale 4,014-4,134 oczekując na impuls do wybicia, oscylując w skali zeszłego tygodnia wokół poziomu 4,08.

W tym tygodniu złoty nadal pozostawać będzie pod wpływem czynników zewnętrznych, pomimo że w kraju poznamy kolejne publikacje dotyczące polskiej gospodarki. Warte uwagi będą: poniedziałkowa produkcja przemysłowa, wtorkowa inflacja bazowa, czy czwartkowy protokół z lipcowego posiedzenia RPP. Nietrudno zauważyć, że od wydźwięku powyższych publikacji może zależeć przebieg wrześniowego posiedzenia Rady. Rynek powoli zaczyna przymierzać się do konsensu, iż RPP odejdzie (może już we wrześniu) od nieformalnego, jastrzębiego nastawienia, otwierając tym drogę do cięcia stóp procentowych jeszcze w tym roku. W takim przekonaniu umocniły inwestorów piątkowe dane z rynku pracy. Wzrost przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw o 2,4% r/r wobec prognozowanych 3,9% potwierdza oczekiwane w średnim terminie obniżanie się presji inflacyjnej pozwalając myśleć o niższych kosztach pieniądza w Polsce.

Reklama



Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale