Pieniądze te, jak wyjaśnił, pochodziły z uruchomionej w ostatnich dniach pierwszej transzy 350 mln zł z uwolnionego w lipcu ze środków Funduszu Pracy pół miliarda zł na aktywną walkę z bezrobociem. "Z tych 350 mln zł 27 mln trafi do Małopolski; w pozostałej części pieniądze dzielone będą na całą Polskę" - poinformował w poniedziałek na konferencji minister.

Jak podkreślił, ministerstwo stawia na efektywność wydawania tych funduszy. "Te urzędy pracy, które są najbardziej efektywne, które sięgają po różnego rodzaju środki na programy specjalne, piszą wnioski do Europejskiego Funduszu Społecznego, będą promowane i będą wspierane" - zapowiedział minister.

Wyraził nadzieję, że środki te pozwolą zaktywizować głównie młodych bezrobotnych i osoby powyżej 50. roku życia.

Jako skuteczne metody Kosiniak-Kamysz wymienił m.in. staże pracownicze, dofinansowanie samodzielnej działalności gospodarczej i doposażenie stanowiska pracy. Wskazał także na omawianą na spotkaniu z władzami powiatu możliwość powołania specjalnej strefy ekonomicznej i podstrefy w Książu Wielkim - "żeby pobudzić i ściągnąć inwestorów". "Wzrost gospodarczy to jest najlepszy sposób na osiągnięcie stabilnego zatrudnienia i tworzenie nowych miejsc pracy" - powiedział.

Reklama

Minister przyznał jednocześnie, że charakterystyczny dla polskiego rynku pracy spadek bezrobocia w sezonie letnim nie osiągnął spodziewanych rezultatów i był mniejszy niż się spodziewano. "Dlatego tym bardziej był uzasadniony ten wniosek, jaki złożyliśmy o uruchomienie dodatkowych środków na wsparcie aktywnych metod walki z bezrobociem" - podkreślił. "I dlatego chcemy, aby te pieniądze jak najszybciej dotarły do bezrobotnych, żeby na jesień, gdy następuje wzrost bezrobocia, można tak bardzo precyzyjnie, punktowo, wspierać bezrobotnych w ich poszukiwaniu pracy" - dodał Kosiniak-Kamysz. Wyraził nadzieję, że wysiłki te "pozwolą na zniwelowanie stopy bezrobocia i osiągnięcie wyniku zbliżonego do tego, co jest w prognozie budżetowej".

Zapowiedział także prace nad ustawą o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.

Jak poinformował PAP starosta miechowski Marian Gamrat, w powiecie miechowskim bezrobocie wynosi obecnie 11 proc.