KE wyraziła w środę zadowolenie z przystąpienia Rosji do WTO, bo ma nadzieję, że zwiększy to dostęp firm z UE do rosyjskiego rynku. Ale wyraziła zaniepokojenie niektórymi przepisami w Rosji, które mogą nadal ten dostęp utrudniać: np. zakaz importu żywca.

Komisja Europejska wyliczyła, że obniżenie stawek celnych w Rosji to dla unijnych eksporterów oszczędności rzędu 2,5 mld euro rocznie, a zredukowane stawki celne spowodują wzrost unijnego eksportu do tego kraju o 3,9 mld euro rocznie.

"Cła importowe dla towarów spadną z obecnego średniego poziomu 10 proc. do 7,8 proc. W niektórych ważnych sektorach, jak np. w motoryzacyjnym, cło spadnie znacznie: z 30 do 25 proc. teraz i do 15 proc. po 7 latach od akcesji" - podkreśliła KE.

KE ma też nadzieję, że przystąpienie Rosji do Światowej Organizacji Handlu (WTO) zwiększy transparentność i monitoring polityki gospodarczej trzeciego największego partnera handlowego UE. Taka zmiana ma poprawić "przewidywalność warunków biznesowych" dla inwestorów z Europy.

Stanie się tak jednak tylko, jeśli Rosja będzie przestrzegać zasad WTO. "Ufam, że Rosja spełni międzynarodowe standardy handlowe, do których się zobowiązała" - wyraził nadzieję komisarz UE ds. handlu Karel de Gucht. Podkreślił, że członkostwo w WTO to też duże korzyści dla Rosji. "Pobudzi ono inwestycje i handel, przyspieszy modernizację rosyjskiej gospodarki" - wymienił.

Reklama

Komisja pytana przez PAP o potencjalne problemy, wymieniła m.in. planowane przez Rosję przepisy, które "wydają się niezgodne ze zobowiązaniami Rosji i które mogą być przeszkodą dla innych członków WTO, którzy spodziewają się korzyści z członkostwa Rosji" - napisano w odpowiedzi dla PAP.

Jako przykład, KE podała przepisy, które mają wejść w życie we wrześniu i będą wymagały uiszczania opłaty za recykling aut przez eksporterów i producentów, z tym, że mogliby jej uniknąć lokalni producenci, zobowiązując się do recyklingu. Zdaniem Komisji, taka opłata będzie dyskryminować importowane auta.

"Inne obszary budzące niepokój, to zakaz importu żywca, który został ustanowiony w marcu br. Rosja zainicjowała też w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy postępowania antydumpingowe dotyczące produktów, na które cło importowe będzie musiało być obniżone w związku z przystąpieniem do WTO" - wskazała KE.

Inną sprawą budzącą dużo emocji na linii UE-Rosja jest tzw. trzeci pakiet energetyczny. Obowiązujące w UE od połowy 2011 r. przepisy liberalizują unijny rynek energii i wymuszają rynkowy dostęp (tzw. dostęp stron trzecich) do infrastruktury przesyłowej. Rosja stanowczo sprzeciwia się udostępnianiu innym dostawcom gazociągów, w które sama inwestowała. Z takiego udostępniania został, przy pewnych warunkach, wyłączony Nord Stream, biegnący z Rosji do Niemiec po dnie Bałtyku.

Jak w czasie długich negocjacji Rosja-WTO mówiły PAP unijne źródła, Rosja podnosiła podczas rozmów kwestię unijnego pakietu wskazując, że podkopuje on jej inwestycje w UE, a zasadą WTO jest wzajemność. KE nie obawia się jednak zaskarżenia pakietu przez Rosję i złożenia skargi do WTO; jej zdaniem pakiet "jest obowiązującym unijnym prawem i jest zgodny z zasadami WTO".

UE jest największym inwestorem zagranicznym w Rosji. Wartość unijnych inwestycji sięgała w 2010 r. ok. 120 mld euro. Z kolei rosyjskie inwestycje w UE były warte w 2010 r. 42 mld euro.

W 2011 r. wartość unijnego eksportu do Rosji wyniosła 108,4 mld euro. Wspólnota eksportuje tam najczęściej: samochody i części samochodowe, leki, telefony i traktory. Z kolei import z Rosji obejmuje głównie ropę i gaz - to w sumie aż 154 mld ze 199,5 mld euro w 2011 r.