Ponadto jako współudziałowcy tej spółki chcą udzielić jej pożyczki w jeszcze większej wysokości. Pomoc zostanie przeznaczona na pokrycie dodatkowych kosztów, które - według "FAZ" - sięgną blisko 1,2 mld euro, zwiększając całość wydatków do około 4,5 mld euro.

"Udziałowcy chcą, by port lotniczy został uruchomiony jak najszybciej. Wszyscy muszą się do tego przyczynić, także budująca go spółka" - powiedział "FAZ" sekretarz stanu w federalnym ministerstwie finansów Werner Gatzer.

Nową koncepcję finansowania spółki ma 14 września uchwalić jej rada nadzorcza. Planowaną pomoc musi jeszcze zatwierdzić Komisja Europejska.

Jak twierdzi frankfurcki dziennik, na posiedzeniu rady powinien również zostać ustalony nowy termin otwarcia portu, gdyż podawanej dotąd daty 17 marca 2013 roku najprawdopodobniej nie da się utrzymać z powodu opóźnienia prac.

Reklama

W puli dodatkowych kosztów około 500 mln euro przypada na zainstalowanie zarządzonej wyrokiem sądowym ochrony przed hałasem. Jak zaznaczył Gatzer, inwestor portu nie ponosi za to odpowiedzialności "i dlatego władze federalne opowiadają się za dokapitalizowaniem w wysokości kosztów ochrony przed hałasem".

Nowy port przejmie funkcje obu obecnych portów lotniczych Berlina - Tegel i Schoenefeld, obok którego powstaje.