Poniedziałkowa sesja na rynku walutowym przebiegała dość stabilnie w oczekiwaniu na nowe impulsy, które mogłyby przyczynić się do większej zmienności.

Żywe pozostawały nadzieje na działania ze strony banków centralnych- słabsze dane z Niemiec na temat indeksu nastrojów gospodarczych nie miały negatywnego przełożenia na sytuacje na rynkach finansowych. Popołudniu uwaga rynków skupiła się na wystąpieniach członków FOMC. Charles Evans poparł ewentualny program QE3 w wydaniu Fed mający wsprzeć gospodarkę oraz wezwał do opracowania formalnych reguł, które pomagałyby w ustalaniu polityki monetarnej (np. utrzymywać ultra niskie stopy procentowe do momentu, aż stopa bezrobocia spadnie poniżej ustalonego poziomu). Pianalto z kolei powiedziała, że należy ocenić zarówno korzyści, jak i koszty wynikające z dalszego luzowania polityki monetarnej. Po raz kolejny w dniu wczorajszym zabrał głos Joerg Asmussen i oświadczył, że Europejski Bank Centralny opracowuje nowy program skupu obligacji, który nie będzie finansowaniem rządów przez ECB i będzie wymagał przeprowadzenie reform przez kraj ubiegający się o pomoc. To pomogło w podtrzymaniu pozytywnych nastrojów.

Rząd Japonii w swoim miesięcznym raporcie przedstawił w sierpniu bardziej pesymistyczne oceny dotyczące japońskiej gospodarki i zwrócił uwagę na to, że dalsze spowolnienie koniunktury na świecie ( w szczególności w USA i Chinach) stanowi poważne zagrożenie dla Kraju Kwitnącej Wiśni, gdyż ciąży krajowemu eksportowi i produkcji przemysłowej. Obniżone zostały prognozy dotyczące popytu konsumentów, co również będzie miało negatywny wpływ na wzrost gospodarczy. Gorsze perspektywy dla japońskiej gospodarki sprawiają, że wzrosły oczekiwania na to, że podczas wrześniowego posiedzenia Bank Japonii pomyśli o dalszym luzowaniu polityki monetarnej.

W dniu dzisiejszym inwestorzy oczekują na publikację danych z gospodarki amerykańskiej. Poznamy indeks cen nieruchomości S&P/Case-Shiller, wskaźnik Conference Board oraz indeks aktywności produkcyjnej Fed z Richmond. Analitycy oczekują, że nastroje amerykańskich konsumentów nieznacznie wzrosną w sierpniu do poziomu 66pkt. oraz wyższego odczytu w przypadku pozostałych dwóch wskaźników. Z kolei słabsze publikacje będą kolejnym argumentem za podjęciem działań stymulacyjnych przez Rezerwę Federalną.

EURPLN

Reklama

Sytuacja na eurozłotym pozostaje stabilna. Na wykresie 4h para pozostaje powyżej chmury ichimoku oraz linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych. Silny opór w postaci górnego ograniczenia kanału wzrostowego znajduje się na poziomie 4,12. Dopiero przełamanie poziomu 4,0650 otworzyłoby drogę do testu minimum z sierpnia tego roku.

EURUSD

Notowania EURUSD po raz kolejny wybroniły wsparcie na poziomie 1,2460 w postaci zniesienia 38,2% Fibo całości fali wzrostowej z okolic 1,2254. Notowania pomimo chwilowych zejść poniżej poziomu 1,2500 dość szybko powracają do wzrostów. Ponowne wyjście powyżej poziomu 1,2540 otworzy drogę do testu sierpniowego maksimum lokalnego. Silnym oporem pozostaje górne ograniczenie kanału wzrostowego.

GBPUSD

Ponownie jak EURUSD, również GBPUSD wybronił wsparcie w postaci 38,2% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej z okolic 1,5491. Jak na razie para w dalszym ciągu utrzymuje się powyżej chmury ichimoku na wykresie 4h, co sprzyja powrotowi do wzrostów w krótkim terminie. Silnym oporem pozostają okolice 1,59.

EURJPY

Para EURJPY pozostaje w zakresie chmury ichimoku na wykresie dziennym. Notowania w dalszym ciągu wspierają się na linii TenKan, a techniczny obraz rynku wskazuje na możliwość testu górnego ograniczenia chmury. Obecna korekta wzrostowa zrówna się z poprzednią korekta wzrostową w stosunku 1:1 w rejonie 100,20.