Katalonia, największy region Hiszpanii, odpowiada za jedną piątą produkcji przemysłowej kraju. Jest też jednak obecnie najbardziej zadłużona.
Rzeczniczka organu zajmującego się sprawami gospodarczymi regionu poinformowała, że potrzebuje on 5 mld euro. Zaznaczyła jednak, że pomoc ma być udzielona bez żadnych uwarunkowań politycznych.
Jak pisze The Telegraph, Katalonia musi do końca roku spłacić należności w wysokości 3,4 mld euro. Bailout, o który poprosiła będzie pochodził z wewnętrznego mechanizmu pomocy dla najbardziej zadłużonych regionów, który jednak wciąż nie został uruchomiony.
Brytyjski dziennik zauważa, że wydarzenie to zbiega się z wizytą przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Von Rompuy.
Pierwszym hiszpańskim regionem, który oficjalnie poprosił o pomoc rządu, była Walencja. Władze regionu oświadczyły, że potrzebują 18 mld euro.