Rowery miejskie przypadły do gustu Warszawiakom. W komunikacie Zarządu Transportu Miejskiego czytamy, że z 57 działających już stacji, na których dostępnych jest ponad tysiąc rowerów, pojazdy wypożyczono ponad 100 tys. razy.

Nie obyło się jednak bez aktów wandalizmu, które ZTM wycenił na 46,5 tys. złotych. Przytłaczająca większość tej kwoty – 40 tys. zł – związana jest z kradzieżą rowerów. Jak podał serwis TVN Warszawa, takich przypadków było 20. Inne akty wandalizmu były związane z niszczeniem lub kradzieżą dzwonków, koszyków, zabezpieczeń i innych elementów rowerów. Zniszczono też jedną stację – przy ul. Miodowej.

Jak podaje ZTM, za pół roku pojawi się kolejnych 70 wypożyczalni. Staną one w Śródmieściu, na Woli, Mokotowie oraz na Pradze. Do dyspozycji Warszawiaków będą wtedy 2124 rowery.

Reklama