W 2030 r. okaże się prawdopodobnie, że Portugalia utraciła do 10 proc. swej ludności wskutek słabego przyrostu naturalnego i spadku liczby imigrantów - ogłosiło w czwartek Portugalskie Stowarzyszenie Demograficzne (APD).

W 2030 r. zejdziemy poniżej "psychologicznej bariery" 10 milionów mieszkańców, a w 2050 r. do około 8,6 miliona - prognozują demografowie.

Portugalia, która liczyła na początku 2012 roku 10,5 miliona mieszkańców, z czego 5,5 miliona w wieku aktywności zawodowej, nie tylko wyludnia się, ale również stopniowo się starzeje: w 2030 r. prawie połowę ludności będą stanowiły osoby w wieku powyżej 50 lat, a co czwarty mieszkaniec Portugalii będzie miał ponad 65 lat. Będzie ich dwukrotnie więcej niż 15-latków.

Według danych ogłoszonych w czwartek na IV Portugalskim Kongresie Demograficznym na Uniwersytecie w Evorze (południowa Portugalia) na jedną kobietę przypadało w 2010 r. w Portugalii 1,37 dziecka, podczas gdy utrzymanie liczby ludności na dotychczasowym poziomie wymagałoby, aby na kobietę przypadało 2,1 dziecka.

Bardzo zmniejszyła się znaczna do niedawna imigracja zarobkowa do Portugalii, a jednocześnie coraz więcej młodych Portugalczyków wyjeżdża w poszukiwaniu pracy do Brazylii i dawnych portugalskojęzycznych kolonii, głównie do Angoli i Mozambiku.

Reklama