Doradcy Obamy podkreślają, że dotąd żaden kandydat republikański nie zdobył prezydentury bez odniesienia zwycięstwa w tym stanie.

Ostatni sondaż NBC News/Wall Street Journal/Marist wskazuje na większą przewagę Obamy. W Ohio powinien uzyskać 51 proc. głosów, podczas gdy Romney - 45 proc.

Według cytowanego na wstępie sondażu Reuters/Ipsos w pozostałych trzech stanach "swingujących" poza Ohio szanse kandydatów przedstawiają się następująco:

Na Florydzie obaj powinni uzyskać po 47 proc. W Wirginii Obama prowadzi przed Romneyem 48 proc do 45. W Kolorado Romney prowadzi z 47 procentami wobec 45 proc. Obamy.

Reklama

>>> Polecamy: Wybory w USA: relacja na żywo

"Pozostały tylko trzy dni. Najważniejsze przesłanie to iść głosować. Kiedy już zagłosujecie, nalegajcie na swych przyjaciół i sąsiadów. Upewnijcie się, że zagłosują na mnie" - żartował Obama na spotkaniu z wyborcami w miejscowości Mentor w stanie Ohio.

Prezydent USA podkreślił, że "w tych wyborach gra toczy się o bardzo wiele", o systemy opieki medycznej Medicare i Medicaid, o odbudowę zatrudnienia i umocnienie klasy średniej.

"Kraj nie może odnosić sukcesów bez wzrastającej i silnej klasy średniej" - mówił na wiecu w Mentor kandydat Demokratów.