Głosowanie zorganizowane w ramach imprezy Election Night 2012 - Amerykańskie Wybory Prezydenckie w Katowicach, poprzedziła m.in. prezentacja sylwetek kandydatów na prezydenta USA, czyli ubiegającego się o reelekcję Demokraty Baracka Obamy oraz kandydata Republikanów Mitta Romneya.

Głosy oddawano na kartkach, które następnie wrzucano do urny owiniętej flagą Stanów Zjednoczonych. Jak poinformowała we wtorek wieczorem PAP rzeczniczka Centrum Informacji Naukowej i Biblioteki Akademickiej Jadwiga Witek, na Baracka Obamę oddano 154 głosy, a na Mitta Romneya 89. Głosujący mieli także możliwość wpisania innego nazwiska w trzecim, pustym polu; siedmioro z nich wpisało m.in. kongresmena z Teksasu Rona Paula, który wycofał się w maju z prezydenckich prawyborów. W sumie oddano 253 głosy, z czego dwa były nieważne.

W ramach kilkugodzinnej imprezy, uczestnicy wśród których byli m.in. studenci, wysłuchali szeregu prelekcji nt. prawa wyborczego w USA, dowiedzieli się na czym polega bitwa na spoty wyborcze w USA w ramach wykładu "Reklamy wyborcze - różnice między Polską a USA". Zorganizowano dla nich także quizy z nagrodami, konkurs na plakat wyborczy, zaprezentowano im także filmy m.in. z debat prezydenckich.

Election Night 2012 zorganizowali: Centrum Informacji Naukowej i Biblioteki Akademickiej w Katowicach, Konsulat Generalny USA w Krakowie, oraz American Corner - Centrum Informacji i Kultury Amerykańskiej, które we wtorek w Uniwersytecie Śląskim zainaugurowało swoją działalność.

Reklama