Spółka ograniczyła w ciągu trzech kwartałów tego roku import gazu ze Wschodu o 12 proc., z 7,3 do 6,4 mld m sześc., jednocześnie dwukrotnie zwiększając dostawy z Zachodu. Dzięki wykorzystaniu rozbudowanego połączenia w Lasowie, wirtualnego rewersu na gazociągu jamalskim oraz interkonektora Moravia PGNiG sprowadziło łącznie 1,4 mld m sześc. paliwa. Spółce udało się też z końcem września zapełnić magazyny gazu na zimę. – Jesteśmy gotowi do sezonu grzewczego. W magazynach zgromadziliśmy prawie 1,9 mld m sześc. gazu. To najwyższy ich poziom w historii – podkreśla Sławomir Hinc, wiceprezes PGNiG.
Spółka ogłosiła wczoraj wyniki po trzech kwartałach tego roku – przychody wzrosły rok do roku o 4 mld zł, do 20 mld zł. Zysk netto spadł natomiast z 1,3 mld zł do ledwie 48 mln zł. To efekt ujemnej marży na sprzedaży gazu, która wyniosła w tym okresie -11 proc.