Wystąpienie miało miejsce w Haas School of Business na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley w Kalifornii i było zatytułowane „Rewolucja i ewolucja w komunikacji banku centralnego”.

Trzy ścieżki polityczne: próba ich zilustrowania (Janet Yellen)

Ten nowy próg powinien zastąpić prognozę terminarza pod hasłem „nisko przez jeszcze dłuższy czas...” Jest to ogromna zmiana w tym sensie, że po raz pierwszy „kierownictwo Rezerwy” w pełni ją popiera.

Kluczowe znaczenie grudniowego posiedzenia FOMC

Reklama

W takim świetle, jeśli Rezerwa zmienia swój modus operandi, to posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), które odbędzie się w dniach 11-12 grudnia, będzie bardzo ważnym wydarzeniem.

Nie wiemy, jaki będzie próg, ale prezes Banku Rezerwy Federalnej w Chicago Charles Evans pierwszy wezwał Fed do ustalenia liczbowych progów na poziomie 7 proc. dla bezrobocia lub wzrostu inflacji na poziomie 3,0 proc. Później szef Rezerwy w Bostonie Rosengren wspomniał, że Fed powinien kupować listy zastawne dopóki bezrobocie nie spadnie poniżej 7,25 proc. i pozostawić stopy na niezmienionym poziomie dopóki bezrobocie nie spadnie poniżej 6,5 proc.

Nieustanne zmiany komplikują politykę

Jasne jest, że nadal pozostaje wiele do zrobienia zarówno w kwestii liczbowego określenia progów, jak też pod względem tego, który wskaźnik inflacji i który zestaw danych dotyczących bezrobocia należy zastosować, a także jaki horyzont czasowy uwzględnić. Rezerwa Federalna chce być bardziej przejrzysta, ale - w klasycznym stylu makro - jeszcze bardziej komplikuje sprawy, ciągle zmieniając swój modus operandii kluczowe parametry.

Nie sądzę, by to w jakiś istotny sposób zmieniało politykę Fedu, która tkwi przy zerowych stopach procentowych, ale przewiduję, że argumentem byłoby to, że Fed nie będzie zwlekał z podniesieniem stóp, jeśli koniunktura się poprawi. Ponadto w warunkach niskiego wzrostu możemy liczyć na to, że Fed utrzyma stopy na niskim/niezmienionym poziomie przez dłuższy czas, ale o tym wiemy już od dawna, więc to żadna nowość.

Prawdziwe nowości w wystąpieniu Yellen

Wniosek Yellen (podkreślony poniżej kursywą) oznacza przyznanie pośrednio, że Fed nie może już dłużej wywierać wpływu na politykę pieniężną:
„Poza tym sądzę, że lepsza komunikacja służy poprawie skuteczności polityki pieniężnej, w czasach gdy FOMC staje wobec czynników ograniczających jego zdolność do wspierania odbudowy stanu gospodarki we właściwy sposób poprzez stopę procentową funduszy rezerwy federalnej, która jest jego tradycyjnym narzędziem politycznym.”

Dla mnie właśnie to jest prawdziwym „newsem” w jej wystąpieniu, ale jak zwykle keynesowska prasa koncentruje się na progu, a nie na faktycznych nowościach. Niestety, świat iluzji trwa!