O potrzebie nadania silnego impulsu stosunkom, przede wszystkim gospodarczym, mówili w piątek w Warszawie prezydenci Francji i Polski, Francois Hollande i Bronisław Komorowski.

Jako obszary dalszego zacieśniania współpracy wskazywali energetykę i obronność.

"Cieszę się, że mogę nadać relacjom polsko-francuskim nowy impuls" - powiedział prezydent Francji Francois Hollande w piątek w Warszawie podczas forum gospodarczego towarzyszącego jego wizycie w Polsce. Podkreślił, że Francja jest silnie gospodarczo reprezentowana w Polsce i tak samo Polska stara się być obecna gospodarczo we Francji.

"Mamy też świadomość - zarówno prezydent Polski, jak i ja, dotyczy to również naszych rządów - że nasze relacje nie zawsze są takie, jakie mogłyby być, jakie powinny być. Cieszę się, że mogę w tej chwili nadać im nowy impuls" - powiedział Hollande.

Dodał, że zarówno Polska, jak i Francja mają wielkie tradycje przemysłowe, ale podkreślał, że - przynajmniej we Francji - udział przemysłu w produkcji krajowej zmalał, że jest coraz mniej miejsc pracy w przemyśle. "Musimy sobie wyobrazić, jak możemy przejść do nowych technologii, do nowych form produkcji. Musimy je wspólnie przygotować" - zaznaczył.

Reklama

Prezydent Francji ocenił, że francusko-polska wymiana gospodarcza wymaga tego, by jej się przyjrzeć, a następnie dokonać korekt, by "to co szwankowało (...) zostało udoskonalone". Hollande wyraził przy tym nadzieję, że w Polsce będzie działać coraz więcej francuskich przedsiębiorstw. "Myślę, że powinniśmy też jak najlepiej przyjmować polskie inwestycje u nas, we Francji" - powiedział.

Zwracając się do uczestników forum gospodarczego, Hollande powiedział, że cieszy się, że trzymają się oni francuskich priorytetów, takich jak energia, ochrona środowiska, infrastruktura i obronność.

"Istnieją przedsiębiorstwa francuskie, takie jak EDF, Dalkia, GDF SUEZ, które niewątpliwie przyczyniają się do produkcji 15 proc. polskiej energii" - mówił Hollande. Podkreślał, że firmy te budują w Polsce obiekty na takim poziomie, że mogłyby one powstawać wszędzie, także we Francji. Dodał, że Francuzi chcą współpracować z Polską w dziedzinie energetyki jądrowej.

"Chcielibyśmy rozwijać wspólnie przemysł obronny. (...) Z jednej strony jest to wyzwanie przemysłowe, a więc produkowanie uzbrojenia, ale jest to również kwestia bezpieczeństwa. Jeśli Europa chce się bronić, chce być bezpieczna, to musi posiadać przemysł (...) który takie bezpieczeństwo zapewnia" - powiedział prezydent Francji.

Dodał, że Polaków i Francuzów łączą dobre relacje międzyludzkie, mamy też - jego zdaniem - przemysły, które wzajemnie się uzupełniają. "Mamy też tę samą wolę, (...) tworzenia razem przyszłości z użyciem nowych technologii, innowacji i jak najlepszej infrastruktury. To wszystko może nadać naszym stosunkom taki wymiar, jaki bym chciał" - zaznaczył prezydent Francji.

Prezydent Bronisław Komorowski wyraził z kolei zadowolenie, że z prezydentem Francji rozmawiał w duchu wsparcia dla inicjatyw, kreatywności. "Deklarujemy wsparcie polityczne dla tego, co może się dziać w kontaktach biznesowych" - zapewnił. "Francja dla Polaków od zawsze to kraj nowoczesny, o chłonnym rynku, nie tylko z wielką przeszłością, ale i z wielką przyszłością" - mówił polski prezydent.

"Są mocne podstawy do tego, aby z optymizmem patrzeć na rozwój polsko-francuskiej współpracy gospodarczej oraz dwustronnych kontaktów biznesowych pomiędzy naszymi krajami. (...) Jednak aby ta współpraca rozwijała się pomyślnie (...), potrzebujemy dużego (...) unijnego budżetu, skoncentrowanego na politykach także inwestycyjnych. Bo to jest szansa na przyszłość" - dodał Komorowski.

"Nie należy dokonywać wyboru - albo to, albo to - tylko należy konsekwentnie budować szansę na lepszą przyszłość, nowoczesność, także poprzez wspieranie modernizacji rolnictwa. Ale w warunkach polskich polityka spójności jest zasadniczo ważna, jako polityka utrzymująca i pobudzająca dalszy wzrost gospodarczy" - mówił Komorowski. Podkreślił, że jest wdzięczny prezydentowi Francji za zrozumienie dla polskiego punktu widzenia.

Prezes Francuskiej Izby Przemysłowo-Handlowej w Polsce Maciej Witucki, podsumowując Forum mówił, że oba kraje, mające duże tradycje przemysłowe podzielają zdanie, że silny i innowacyjny przemysł jest wyznacznikiem siły gospodarki.

"W kwestiach energii doceniamy tak samo niezależność energetyczną. Dyskutowaliśmy również o gazie łupkowym, temacie który dziś nieco nas dzieli, ale który może stać się polem współpracy, co najmniej w dziedzinach poszukiwań i tworzenia nowych technologii" - podkreślał Witucki.

Dodał, że ciekawe były dyskusje, m.in. o polskim systemie obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, gdzie współpraca mogłaby polegać na wniesieniu francuskiej technologii do systemu tworzonego przez polskie firmy. Bardzo szerokie jest też pole potencjalnej współpracy w dziedzinach ochrony środowiska czy partnerstwa prywatno-publicznego, gdzie jest wiele przykładów udanych przedsięwzięć - zauważył.

Witucki powiedział, że zarówno Polska jak i Francja mają unikalne doświadczenia w dziedzinie refleksji nad nowym modelem społecznym, które mogą być bazą do prac nad poszukiwanym dziś europejskim modelem rozwoju.