Department Energii USA (DoE) ogłosił, że wesprze finansowo program projektowania i licencjonowania niewielkiego reaktora jądrowego, nad którym pracuje koncern Babcock & Wilcox.

DoE podkreśla, że to element pomocy w rozwoju niskoemisyjnej energetyki.

Zgodnie z decyzją DoE, z funduszy federalnych dofinansowany zostanie program budowy małego modułowego reaktora (Small Modular Reactor - SMR) mPower o mocy 160 MWe przez Babcock & Wilcox we współpracy z firmą Bechtel oraz państwową firmą Tennessee Valley Authority. Celem jest gotowość do seryjnej budowy w roku 2022.

Wsparcie ma sięgnąć połowy kosztów budowy prototypów oraz procesu certyfikacji i licencjonowania projektu. Departament zastrzegł, że zamierza uruchomić jeszcze kolejny podobny program dla innego projektu. Nad SMR - oprócz Babcock & Wilcox - pracują też koncern Westinghouse oraz firma NuScale.

"Administracja Baracka Obamy wierzy, że energetyka jądrowa - jako źródło o niskiej emisji - ma do odegrania ważną rolę w przyszłości Ameryki. Ponowne uruchomienie rodzimego przemysłu jądrowego i rozwijanie technologii SMR pomoże w tworzeniu nowych miejsc pracy oraz możliwości eksportowych dla amerykańskiego biznesu. To dowód naszego całościowego podejścia do produkcji energii" - oświadczył sekretarz ds. energii Stephen Chu.

Reklama

Reaktory SMR o mocy ok. trzy razy mniejszej od typowych reaktorów wydają się być idealnym rozwiązaniem dla małych sieci energetycznych, np. w miejscowościach odciętych od innych źródeł energii czy w miejscach, w których nie da się zbudować elektrowni typowej wielkości - ocenia departament. Typowe założenia projektów SMR to maksymalnie uproszczona obsługa oraz całkowicie pasywne systemy bezpieczeństwa.

DoE przypomniał, że podobnego wsparcia udzielał przy projektowaniu i certyfikacji reaktora AP1000 koncernu Westinghouse. Westinghouse buduje już dwa takie reaktory w USA, cztery dalsze w Chinach i deklaruje, że jest bardzo zainteresowane startem z tym modelem w przetargu na technologię dla polskiej elektrowni jądrowej.