Nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Rafako powołało siedmioosobową radę spółki. Wśród nich, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Jerzego Wiśniewskiego, kontrolującego PBG, której własnością jest Rafako, znajduje się Agenor Gawrzyał (m.in. był prezes firm z grupy Warta TUiR).

Ma zostać też przewodniczącym nowej rady nadzorczej Rafako. Wśród osób powołanych do rady znajdują się także: przedstawiciel wierzycieli PBG, przedstawiciel nadzorcy sądowego PBG i przedstawiciel drugiego co do wielkości akcjonariusza Rafako, czyli BZ WBK Asset Management. Skład rady uzupełnia jej trzech dotychczasowych członków związanych z PBG: Jerzy Wiśniewski, Małgorzata Wiśniewska i Piotr Wawrzynowicz.

Teraz zadaniem rady będzie wybranie zarządu spółki. – Prezesem zostanie Paweł Mortas, który pod koniec października objął funkcję prezesa PBG – mówi osoba związana ze spółką. W ten sposób zakończył się spór o władze w Rafako między Jerzym Wiśniewskim a odwołanym przez niego prezesem Wiesławem Różackim. Wydarzeń w Rafako nie chcą komentować analitycy. Wczoraj na zamknięciu kurs Rafako spadł o 3 proc. – do 8,18 zł.

Większość domów maklerskich przestała interesować się spółką wraz z zawieszeniem rekomendacji dla PBG. W tej budowlanej firmie od kilku miesięcy prowadzone jest postępowanie upadłościowe. Od komentarza uchyla się też Łukasz Dajnowicz, rzecznik prasowy KNF. W ubiegłym tygodniu w związku z zamieszaniem w Rafako KNF zdecydowała się przystąpić do postępowania upadłościowego PBG.

Nadzorca rynku finansowego obawia się, że najcenniejsza spółka z budowlanej grupy może trafić w inne ręce, a wierzyciele PBG zostaną na lodzie. Wśród nich są same duże polskie banki: Pekao, BZ WBK, Nordea, ING, Millennium i Raiffeisen.

Reklama

– Pakiet akcji Rafako, należących do grupy PBG, nie jest i nigdy nie był w żaden sposób zagrożony – zapewnia doradca zarządu PBG Jacek Balcer. Sprawa jest poważna, bo instytucje finansowe zgłosiły już wierzytelności wobec PBG na ponad 2 mld zł. W sądzie zaś do tej pory nie wynegocjowano układu.