Do 2016 r. rynek reklamy w USA wzrośnie o 19,6 proc. – informuje firma zanox. Jednak nie wszystkie segmenty rozwijać się będą równie dynamicznie. Największe wzrosty odnotuje reklama mobilna oraz internetowa. Odbędzie się to kosztem reklamy w mediach tradycyjnych, a zwłaszcza rynku reklamy prasowej.
Według prognoz eMarketera, cytowanych przez zanox wydatki na reklamę w internecie w USA osiągną poziom 64,54 mld USD w 2012 roku, a w 2016 r. wzrosną do ponad 73 mld USD. Największe zmiany zajdą w sektorze marketingu mobilnego. Tam wydatki na reklamę wzrosną z 2,61 mld USD do 11,87 mld USD.
>>> Czytaj też: Telewizja internetowa goni tradycyjną
– Reklamodawcy widzą coraz większy potencjał w kanale mobilnym. Wiąże się to z coraz większą dostępnością telefonów z dostępem do internetu. Jednak nie tylko smartfony są ważne z punktu widzenia marketerów. Duży ruch generują również tablety. To właśnie przy ich pomocy coraz częściej surfujemy w sieci – twierdzi Jakub Maj, dyrektor sprzedaży w zanox na Europę Centralną i Wschodnią.
Zmiany na rynku reklamy mogą przebiegać o tyle dynamicznie, że w 2011 r. udział mediów mobilnych w wydatkach na reklamę był nieproporcjonalnie niski (1 proc.) w stosunku do udziału w czasie, który Amerykanie poświęcają na wszystkie media (23 proc.), wynika z analizy Business Insidera.
>>> Zobacz też: Urządzenia mobilne są niedoceniane przez reklamodawców
Według eMarketera zmniejszy się udział tradycyjnych formatów reklamowych w Internecie oraz płatnych kampanii w wyszukiwarkach, na znaczeniu zyska natomiast reklama wideo.
Internet zyskuje reklamodawców, prasa traci
W czasie kryzysu reklamodawcy coraz częściej wybierają interaktywne formy promocji w internecie. Przyczyna leży m.in. w konieczności optymalizacji kosztów. Reklama internetowa pozwala na pełną kontrolę wydatków i ocenę efektów kampanii. W przypadku tradycyjnych mediów badania efektywności reklamy są o wiele trudniejsze i pociągają za sobą dodatkowe koszty.
Na tym trendzie najbardziej traci prasa drukowana. Wartość amerykańskiego rynku reklamy prasowej zmniejszy się z 35,84 mld do 31,5 mld USD do 2016 roku, przewiduje zanox. Największe straty poniosą gazety codzienne. Odpływ reklamodawców w małym stopniu dotknie magazyny.
Wydaje się natomiast, że radio znalazło niszę rynkową, w której przetrwa kolejną rewolucję w rzeczywistości medialnej. Jak podaje zanox wartość rynku reklamy radiowej wzrośnie w USA o niecały mld USD w ciągu najbliższych czterech lat.
>>> Zobacz też: Media mobilne – kolejna rewolucja technologiczna
Liderem rynku reklamowego w USA pozostaje telewizja, jednak w najbliższych latach jej przewaga nad internetem będzie systematycznie maleć. Jest to trend ogólnoświatowy. Pod koniec maja Luke Aviet, dyrektor zarządzający AOL Advertising Europe, w rozmowie z Forsal.pl stwierdził, że w Wlk. Brytanii reklama w Internecie prześcignęła reklamę telewizyjną.
Reklama w Polsce idzie w amerykańskie ślady
Podobne przemiany na rynku reklamy przewidywane są również w Polsce, gdzie wydatki na promocję w mediach drukowanych zmalały o 8 proc. w 2011 roku. Według prognoz rynek reklamy internetowej w Polsce urośnie w ciągu najbliższych 4 lat o blisko 60 procent. do wartości 3,1 mld zł. Przewiduje się także ponad czterokrotny wzrost wydatków na reklamę w urządzeniach mobilnych.
Jak zauważa zanox w Polsce rynek reklamy mobilnej już teraz rozwija się bardzo dynamicznie. Według badania zanox Mobile Performance Barometer nasz kraj może pochwalić się największym wzrostem przychodów ze sprzedaży w sektorze mobilnym, aż o 722 procent.
– Zajmujemy pierwsze miejsce pod tym względem w Europie. Wyprzedzamy Szwecję, kraje Beneluksu, Włochy, Hiszpanię oraz Niemcy. Nasz kraj dystansuje europejską średnią, w której wzrost wynosi 313 procent. Wartość rynku jest szacowana natomiast na 120 milionów euro – wyjaśnia Jakub Maj z zanox.
Firma zanox jest europejskim liderem zajmującym się reklamą internetową opartą na modelu „płać za efekt”. Grupa zanox, w skład której wchodzą firmy: zanox, Affiliate Window i buy.at obsługuje ponad 3800 reklamodawców oraz współpracuje z ponad milionem wydawców (serwisów i portali internetowych).
>>> Polecamy: Wydatki na reklamę online w Europie Środkowo-Wschodniej – ranking
/>
/>