To była druga z zaplanowanych trzech tur badania, które zlecił zakład.
ZUS ma nadzieję na powtórzenie wyników z poprzedniej tury, kiedy to „ogólny wynik satysfakcji” wyniósł 69,8 proc, przy czym zakład zaznacza, że jest to więcej niż średni wynik satysfakcji klientów z obsługi w sektorze bankowym, który wynosi 61,1 proc. Wiedzę pracowników doceniło 75,2 proc. ankietowanych, atmosferę obsługi 87,6 proc., a estetyka placówek i prezencja pracowników zrobiły pozytywne wrażenie na 90,5 proc.
Jest tylko jedno ale. Z badaniem zleconym przez ZUS sprzeczny jest niezależny od intencji zakładu sondaż TNS Polska. Wynika z niego, że instytucja jest w czołówce tych, którym Polacy nie ufają. W 2011 roku (badanie TNS przeprowadzane jest raz na pięć lat) brak zaufania do zakładu deklarowało 48 proc. respondentów (zaufanie – 38 proc.). Nawet urzędy skarbowe są bardziej doceniane.
Z zaufaniem do instytucji publicznych w Polsce jest coraz lepiej. W badaniu TNS doskonale wypadły straż pożarna, pogotowie ratunkowe i wojsko (każdej ufa 80 proc. i więcej respondentów, nie ufa mniej niż 15 proc.). Wiele jest też instytucji, które cieszą się poparciem ponad połowy społeczeństwa, m.in. Narodowy Bank Polski, Państwowa Komisja Wyborcza, Najwyższa Izba Kontroli, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Trybunał Konstytucyjny i rzecznik praw dziecka.
Reklama
W kategorii przeciwnej – nieufności ZUS znalazł się wśród takich instytucji jak OPZZ, Senat i Sejm.
Co więcej, zakład był jedną z czterech instytucji, względem których zaufanie spadło w stosunku do poprzedniej edycji badania z 2006 roku, razem z rządem, Senatem i Sejmem. Przez pięć lat ZUS ubyło 10 proc. zaufania.