Agencja Fitch podniosła perspektywę ratingu (obecnie A-) Polski ze stabilnej na pozytywną, a treść protokołu z posiedzenia RPP była stosunkowo jastrzębia.

Losy obniżki stóp na marcowym posiedzeniu są nad wyraz niepewne, ale wydarzenia z bieżącego tygodnia utwierdzają nas w przekonaniu, że stopa referencyjna zostanie utrzymana na poziomie 3,75 proc. W rezultacie EUR/PLN pomimo niesprzyjającej sytuacji na rynkach globalnych kończył dzień pod 4,17. Kontynuacja zniżek na światowych giełdach będzie jednak uderzać w siłę polskiej waluty. Kurs EUR/USD po osiągnięciu minimów na poziomie 1,3160 wszedł w fazę korekcyjnych, płaskich wzrostów. Krótkoterminowy trend spadkowy uległby załamaniu po przebiciu okolic 1,3260.

Strefa euro: kondycja gospodarek na pierwszym planie

Stosunkowo słabe odczyty indeksów PMI przełożyły się na pogłębienie spadków eurodolara, jeśli dzisiejsza publikacja wskaźnika instytutu Ifo również wypadnie blado na tle dość wygórowanych oczekiwań, zapewne będziemy obserwować podobny scenariusz. Wciąż z silniejszą reakcją należy liczyć się w przypadku rozczarowania danymi, zwłaszcza ze względu na fakt, że ostateczne dane potwierdziły, że w IV kwartale 2012 niemiecka gospodarka skurczyła się o 0,6 proc. w ujęciu kwartał do kwartału. Bardzo istotny wpływ na notowania mogą też mieć nowe prognozy ekonomiczne Komisji Europejskiej.

Strefa euro: kolejna spłata LTRO

Reklama

W styczniu wcześniejsza spłata LTRO wyniosła 137 mld euro i zdynamizowała proces wzrostu rynkowych stóp procentowych, co było głównym motorem umocnienia euro. Dziś instytucje partycypujące w drugiej rundzie LTRO również mogą dokonać przedwczesnej spłaty, konsensus to około 130 mld euro. Z LTRO 2 skorzystała większa liczba instytucji i jego wartość również była wyższa (524 wobec 489 mld euro). Szczególnie godny odnotowania jest wyższy udział banków niemieckich (460 na 800 instytucji), które powinna charakteryzować większa skłonność do spłaty pożyczek. Z drugiej strony, w świetle niewiadomej pod postacią wyborów do włoskiego parlamentu, część instytucji (oczywiście zwłaszcza z Półwyspu Apenińskiego) będzie chciała zaczekać ze zwrotem. Niskie wartości również możliwych tygodniowych spłat (ok. 4 mld euro) i zapewnienia ECB o utrzymaniu wysokich nadwyżek płynności w sektorze, a w razie kontynuacji zacieśniania się warunków monetarnych i aprecjacji euro prawdopodobne obniżki stóp nie pozwolą na ponowne tak dynamiczne podniesienie się krzywej EONIA. W rezultacie nawet wysoka wartość spłaty (powyżej 160 mld euro) będzie miała umiarkowany pozytywny wpływ na siłę euro.