Europejski Urząd Nadzoru Bankowego, EBA, w ciągu najbliższych 12 miesięcy zdecyduje, kto zostanie objety ograniczeniami. Według UE będzie to miało zastosowanie do specjalistów przywykłych do podejmowania ryzyka. Bankom zależy na tym, żeby przepisy dotyczyły mniejszej liczby pracowników, więc rekomendują zawężenie definicji „ryzykantów”.

W lutym Unia przyjęła projekt, który zabrania udzielania premii przekraczających dwukrotność stałego wynagrodzenia. Zdaniem autorów tych przepisów powinno to ograniczyć przesadnie wysokie wypłaty, a przy tym zwiększyć odpowiedzialność za podejmowanie ryzyka. Brytyjski kanclerz skarbu George Osborne sprzeciwia się limitom twierdząc, że zaszkodzi to konkurencyjności sektora finansowego na Wyspach.

„Samo wynagrodzenie nie rozwiązuje kwestii podejmowania ryzyka” – mówi Carl Sjostrom, regionalny dyrektor ds. konsultingu wynagrodzeń w Europie w Hay Group w Londynie – „Zawsze znajdzie się ktoś, kto chce zrobić coś nierozsądnego aby zdobyć awans, sławę lub fortunę”.

Podnoszenie podstawowego wynagrodzenia zamiast wypłacania premii może mieć odwrotny skutek od zamierzonego, ponieważ firmy nadal będą musiały płacić pensje, nawet kiedy spadną przychody – podkreśla Sjostrom. To może wręcz zachęcić do ryzykownych działań. „Kiedy otrzymuje się pensję wielkości miliona, wtedy nie ma się hamulców przed hazardem”.

Reklama

"Problem polega na tym, że dla innych rejonów świata UE coraz bardziej traci znaczenie” – twierdzi Chris Cummings, szef TheCityUK, grupy lobbystycznej z Londynu, która reprezentuje firmy usług finansowych w Wielkiej Brytanii – „Europa może być miejscem dla robienia biznesu, ale trzeba sobie zdać sprawę, że jest to konkurencyjny sport”.

Kiedy przepisy wejdą w życie, międzynarodowe firmy zdecydują się nie zwiększać swoich załóg w Londynie. Ofiarą padną nie tylko stanowiska polegające na podejmowaniu ryzyka, lecz także inne wspierające je zajęcia – ostrzega Cummings.

Bank Barclays przeznaczył w zeszłym roku na premie dla pracowników 1,85 mld funtów podczas gdy na dywidendy poszło 733 mln funtów. HSBC wypłacił w 2012 roku premie w wysokości ponad 1 mln funtów dla 204 pracowników. W sumie bonusy w banku wyniosły 3,7 mld funtów, czyli nieco mniej niż połowa kwoty 8,3 mld funtów, którą skierowano na wypłatę dywidendy.