Elwira Nabiullina, szefowa banku centralnego Rosji nie ma zamiaru podążać w ślady Marka Carneya i Haruhiko Kurody, którzy forsują – odpowiednio w Wielkiej Brytanii i Japonii – niekonwencjonalną politykę monetarną w celu wsparcia wzrostu gospodarczego.

>>> Czytaj też: Belka: Polska uniknęła niekonwencjonalnej polityki pieniężnej

Pierwsza kobieta na czele władz monetarnych w krajach G-8 zapowiedziała we wtorek politykę kontynuacji i zignorowała apele banków komercyjnych o dostęp do tańszej gotówki. Prezydent Władimir Putin oświadczył 7 kwietnia, że kraj, w którym większość ludzi uznaje koszty życia za swój największy problem, będzie zmierzał do osiągnięcia formalnie ustalonego celu inflacyjnego.

49-letnia Nabullina dość szybko zakończyła debatę polityków wokół mandatu Banku Rosji, stwierdzając, że będzie realizować dalej misję swego poprzednika, Sergieja Ignatiewa, polegającą na utrzymaniu kontroli nad inflacją nawet kosztem chwilowego spadku tempa rozwoju gospodarczego. Takie stanowisko dystansuje ją wobec nowych liderów globalnej polityki monetarnej, w tym Carneya i Kurody, którzy opowiadają się za bardziej ambitnym podejściem do stymulowania wzrostu gospodarczego.

Reklama

„Doświadczenie pokazuje, że kontynuacja i przewidywalność w polityce są ważnymi czynnikami do budowy zaufania” – powiedziała Nabullina deputowanym rosyjskiej Dumy - „I w tej dziedzinie ostre ruchy są niemożliwe”.

Do pierwszej od przeszło dekady zmiany kierownictwa Banku Rosji, który kontroluje czwarte największe na świecie rezerwy walutowe, dochodzi w okresie bezprecedensowego poluzowania polityki monetarnej przez banki centralne czterech największych na świecie gospodarek rozwiniętych. Wszystkie te banki – Rezerwa Federalna USA, Bank Japonii, Europejski Bank Centralny i Bank Anglii – działają na rzecz wsparcia swoich gospodarek.

W zeszłym tygodniu centralny bank Rosji zredukował niektóre, mniej stosowane stopy procentowe, co zdaniem Ignatiewa – pełniącego obecnie funkcję doradcy prezydenta – stanowi pierwszy krok w kierunku tańszych kredytów.

Nabullina była ministrem gospodarki w rządzie Putina w latach 2007-2012. Przed powołaniem do pierwszego rządu Putina na stanowisko wiceministra tego resortu, Nabullina przez krótki okres czasu zasiadała w fotelu wiceszefa Promtorgbanku, czyli banku przemysłowo-handlowego.

>>> Czytaj też: Rynek wyczekuje na dane z rynku pracy. Bank Japonii idzie w ślad za Rezerwą Federalną