Amerykańskie obligacje hipoteczne, które zostały wyeksportowane na cały świat i wywołały najgorszy krach finansowy od czasu Wielkiego Kryzysu w USA, pomagają teraz europejskim bankom i rządom w podreperowaniu bilansów księgowych.

Lloyds Banking Group, największy na Wyspach bank hipoteczny, wystawia na aukcję długi hipoteczne o wartości 8,7 mld dolarów, aby zatkać dziurę w swoich przychodach. Miesiąc wcześniej Lone Star Funds i Credit Suisse zapłaciły 6,7 mld euro za aktywa przejęte po upadłym belgijskim banku Fortis. Z kolei Holandia może sprzedać długi z bailoutu ING Groep z „godziwym zyskiem” – oświadczył dyrektor zarządzający niderlandzkiej grupy finansowej Jan Hommen.

Jeśli europejskie banki i rządy muszą sprzedawać aktywa w celu pozyskania kapitału na spłaty pomocy finansowej z kieszeni podatników, to inwestorzy rozglądają się za bardziej ryzykownymi, potencjalnie wyżej opłacalnymi papierami wartościowymi tym bardziej, że banki na całym świecie drastycznie obniżyły stopy procentowe. W sytuacji, gdy ceny domów w USA rosną obecnie w najszybszym tempie od siedmiu lat, popyt na obligacje jest podsycany. Papiery dłużne oparte na słabych kredytach hipotecznych, tzw. subprime, zapewniły już w tym roku zwrot kapitału rzędu 12,7 proc. po prawdziwej hossie w zeszłym roku, kiedy zarobek na czysto przekroczył 41 proc.

>>> Czytaj też: Proste pytania mogą demaskować przyszłe kryzysy

„Kluczowe dane na temat rynku mieszkaniowego dalej ulegają poprawie, a sama liczba aktywów się kurczy ponieważ kredytobiorcy albo spłacają długi, albo bankrutują” – mówi Harrison Choi, menedżer obligacji w TCW Group, która zarządza aktywami wartości 131 mld dolarów.

Reklama

Z danych firmy Inside Mortgage Finance wynika, że inwestorzy spoza USA posiadają obligacje hipoteczne bez rządowego wsparcia wartości 194 mld dolarów, co stanowi 21 proc. rynku.

Lloyds przejął amerykańskie papiery wartościowe oparte na mieszkaniowych hipotekach idące w miliardy dolarów po wchłonięciu HBOS, poprzednio największego banku hipotecznego na Wsypach. Akwizycję zaaranżował brytyjski rząd w 2009 roku. Przetrzymując te aktywa podczas bessy i obecnego odrodzenia Lloyds otrzymuje dzisiaj oferty na to portfolio. Jak zapewnia firma Empirasign Startegies to największa szeroko rozpropagowana aukcja sekurytyzowanego długu od co najmniej trzech lat.

Na przykład Fortis

Europejscy inwestorzy zaliczali się do największych nabywców obligacji mieszkaniowych w USA w czasach boomu na rynku nieruchomości. W wyniku późniejszego krachu starty sięgnęły ponad 2 bln dolarów. Globalnym marketingiem i sprzedażą papierów subprime zajmowały się firmy z Wall Street, które je kreowały i zapewniały najwyższy rating kredytowy.

Fortis, kiedyś największa firma finansowa Belgii, stała się pierwszą w Europie ofiarą wstrząsów finansowych w 2008 r. Bezpośrednią przyczyną upadku było wydanie 24,2 mld euro na zakup aktywów holenderskiego banku ABN Holdings, chociaż rynek kredytów hipotecznych subprime w USA właśnie się załamał.

Po bailoucie, komplet podejrzanych papierów został przeniesiony do spółki celowej (SPV), która należała do Belgii, francuskiego banku BNP Paribas i Fortisu i nazywała się Royal Park Investment. Pod koniec marca 80 proc. nominalnej wartości aktywów była wyrażona w dolarach.

W zeszłym miesiącu Credit Suisse i Lone Star z Teksasu postanowiły przejąć te aktywa. Belgia otrzymała 1 mld euro, redukując dług rządowy o ponad 0,2 proc. PKB.

>>> Czytaj też: To Chiny, a nie Wall Street, są odpowiedzialne za wybuch kryzysu finansowego