Pochodzący z Kanady Mark Carney obejmuje stery w Londynie od 1 lipca. W trzy dni później musi zagłosować w sprawie możliwości rozszerzania przez bank centralny programu wykupu obligacji. Potem ma miesiąc na przedstawienie raportu odpowiadającego na pytanie, czy bank powinien naśladować Rezerwę Federalną USA w kwestii prezentowania opinii publicznej argumentów w sprawie stóp procentowych.

- Mark Carney przyjmie bardziej radykalne podejście do polityki monetarnej – mówi Neville Hill, szef europejskiej ekonomii w Credit Suisse Group w Londynie i były urzędnik brytyjskiego ministerstwa skarbu. – Bank Anglii pod jego kierownictwem skoncentruje się na bardziej agresywnym i bardziej spójnym stymulowaniu gospodarki. Hill prognozuje, że Bank Anglii (BoE), który już teraz stawia sobie za cel zakup obligacji na kwotę 375 mld funtów, przedstawi w sierpniu prognozę stóp procentowych oraz pod rządami Carneya zacznie skupywać co kwartał dodatkowe aktywa o wartości 25 mld funtów.

>>> Polecamy: Ranking szefów banków centralnych: Belka wciąż w czołówce

Potencjalnie na jego drodze mogą znaleźć się nowi koledzy z dziewięcioosobowego Komitetu Polityki Monetarnej (MPC), wśród których część kwestionuje siłę sprawczą dodatkowego bodźca oraz zalety prognozy. Zdaniem ekonomistów Credit Suisse i Citigroup nowy szef banku centralnego Anglii dopnie swego. Przedstawiciele Societe Generale i UBS są natomiast bardziej sceptyczni.

Reklama

- Sądzę, że będzie bardziej ekspansywny, ale musi mieć komitet po swojej stronie – twierdzi Stanley Fischer, gubernator Banku Izraela.

48-letni Carney, były gubernator Banku Kanady jest pierwszym obcokrajowcem, który obejmie rządy w Banku Anglii od czasu utworzenia tej instytucji na Wyspach w XVII wieku. Został on mianowany już w listopadzie przez ministra finansów George’a Osborne’a. Oświadczył on wówczas, że chce, aby „monetarystyczny aktywizm” zaczął wspierać gospodarkę, której ciążą cięcia budżetowe oraz skutki kryzysu finansowego.

Carney spędził 15 lat w Goldman Sachs Group, zaczynając jako analityk w Londynie w 1988 roku. Później pracował w Tokio, Nowym Jorku i Toronto, gdzie został dyrektorem zarządzającym bankowości inwestycyjnej. Na czele Banku Kanady stanął w lutym 2008 roku.

>>> Czytaj również: Elwira Nabiullina, szefowa Banku Rosji, nie pójdzie w ślady Carneya i Kurody