Tryb wprowadzenia podwyżki zakwestionowała grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy zwrócili się do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie, czy nie naruszał on konstytucji.

„Trybunał nie zgodził się z argumentami posłów. Uznał, że tryb pilny projektu ustawy wprowadzającego podwyżkę nie naruszał konstytucji, bo nie była to ustawa podatkowa. TK stwierdził, że składka rentowa to nie to samo, co podatek, bo w przeciwieństwie do podatku "ma charakter celowy i ekwiwalentny" – podał resort.

Z szacunków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że bez podwyżki składki wpływy do funduszu rentowego byłyby w tym roku niższe o 7 mld zł. To oznacza, że cały deficyt funduszu sięgnąłby ok. 17 mld zł.

>>> Czytaj też: Renty w Polsce będą wyższe niż emerytury? Reformy są konieczne

Reklama