Ostatni dzień tygodnia na warszawskim parkiecie rozpoczął się na minusie. Inwestorzy z całego świata będą dziś bacznie obserwować sympozjum w Jackson Hole.

WIG 20 na otwarciu wyniósł 2417,45 pkt., co oznacza spadek o 0,13 proc.

„Powoli okres kiedy z Europy nadchodziły same złe informacje odchodzi w zapomnienie. Od kilku miesięcy coraz mniej mówi się już o kryzysie europejskim, a teraz coraz więcej sygnałów sugeruje poprawę koniunktury gospodarczej. To bardzo dobra wiadomość również dla polskiej gospodarki” – komentuje Przemysław Kwiecień z XTB.

Jak dodaje analityk, niemiecki indeks PMI dla przemysłu, czyli chyba najważniejszy indeks koniunktury w Europie, osiągnął wartość 52 pkt. To poziom najwyższy od połowy 2011 roku, kiedy rynki otrzymały podwójny cios w postaci apogeum kryzysu zadłużenia w Europie i cięcia ratingu USA.

„Wydarzeniem piątku jest Jackson Hole – w tym klimatycznym miejscu co roku odbywa się sympozjum poświęcone polityce monetarnej z udziałem bankierów z całego świata. Często tezy tam wygłaszane znajdują przełożenie na działania banków w kolejnych miesiącach” – zapowiada Kwiecień.

Reklama