Po 13 latach pełnienia funkcji dyrektora zarządzającego Microsoftu Steve Ballmer zapowiedział odejście na emeryturę.

Jak poinformowała spółka, odejście dotychczasowego CEO Steve’a Ballmera nastąpi w ciągu najbliższych 12 miesięcy, w czasie których Microsoft poszuka dla niego odpowiedniego następcy.

W tym okresie przejściowym Ballmer w dalszym ciągu będzie kierował firmą.

„Nigdy nie ma idealnego czasu na tego typu zmiany, ale obecny moment jest właściwy” – tłumaczył powody swojej decyzji Ballmer. „Wdrażamy nową strategię z nową formą organizacyjną i mamy zespół fantastycznych menedżerów. Zawsze myślałem o tym, by zdecydować o odejściu na emeryturę w środku transformacji firmy w stronę przedsiębiorstwa zajmującego się urządzeniami i usługami. Teraz potrzebujemy CEO, który będzie mógł prowadzić Microsoft w tym kierunku nieco dłużej.”

Ballmer podkreślił, że jest dumny z tego, co osiągnął razem z Microsoftem. Przypomniał, że wartość firmy od chwili, kiedy dołączył do zespołu, wzrosła z 7,5 mln do blisko 78 mld dolarów. W tym samym czasie zatrudnienie wzrosło z nieco ponad 30 osób do prawie 100 tysięcy.

Reklama

Znajomość Ballmera z Billem Gatesem sięga czasów studenckich, gdy obaj panowie kształcili się na Harvardzie. W 1980 roku Ballmer dostał od Gatesa propozycję współpracy w rozwijającym się Microsofcie. Na czele firmy stoi od stycznia 2000 roku, kiedy zastąpił Gatesa na stanowisku CEO.

>>> Czytaj też: Prezesi z Doliny Krzemowej i ich historie