Nie będzie umorzenia największej sprawy dotyczącej korupcji w górnictwie. Taką decyzję podjął Sąd Okręgowy w Katowicach. Umorzenia domagali się obrońcy części z oskarżonych.

Proces ma ruszyć 12 września. Na ławie oskarżonych zasiądzie 25 osób a wśród nich byli prezesi spółek węglowych i byli dyrektorzy kopalń.

W sumie zdaniem śledczych przyjęto ponad 3 miliony złotych łapówek za preferowanie niektórych firm kooperujących z górnictwem. Sam akt oskarżenia liczy ponad 660 stron, a w sprawie zgromadzono 230 tomów akt.

Oskarżonym może grozić kara do 10 lat więzienia. Dwoje z nich przyznało się do winy. Pozostali oskarżeni twierdzą, że są niewinni.