Kanion ma osiemset kilometrów długości. Wyżłobiła go ogromna rzeka cztery miliony lat temu, zanim jeszcze na Grenlandii pojawił się lód.

"Na zdjęciach widać góry, a także tereny niżej położone; sam kanion ma maksymalnie osiemset metrów głębokości", tłumaczy BBC współodkrywca, profesor Jonathan Bamber.

Niemieccy i brytyjscy naukowcy wpadli na trop kanionu przez przypadek. Zajmowali się bowiem obserwacją lodu; zdjęcia NASA wykazały jednak, że pod nim jest sporo geologicznych ciekawostek.

>>> Czytaj także: Szczelinowanie mogło spowodować trzęsienia ziemi w Teksasie

Reklama